5 monitorów dla graczy, które sprostają eSportowi – w cenie poniżej 1500 zł

5 monitorów dla graczy, które sprostają eSportowi – w cenie poniżej 1500 zł

5 monitorów dla graczy, które sprostają eSportowi – w cenie poniżej 1500 zł
25.02.2017 16:53, aktualizacja: 25.02.2017 17:15

Przy składaniu zestawu do gier, może się wydawać, że liczą się tylko podzespoły jednostki centralnej. Wydajna karta graficzna, mocny procesor i odpowiednio duża ilość pamięci operacyjnej – to wszystko co powinno zapewnić wysokie wrażenia z rozgrywki oraz płynny i piękny obraz. Tak prosto niestety nie jest. Bardzo ważny jest też monitor i nie chodzi wyłącznie o jego wielkość czy maksymalną rozdzielczość.

Źle dobrany monitor nie tylko zapewni gorszą jakość obrazu, ale w dynamicznych grach sieciowych zmniejsza szanse na wygraną. Powodem są możliwe artefakty obrazu – miganie, rozrywanie, smużenie czy zlewające się kolory, a możemy się z tym spotkać, nawet posiadając najwydajniejszą kartę graficzną. Recepta jest jedna: wybór odpowiedniego monitora, który zaoferuje niski czas reakcji i wysoką częstotliwość odświeżania, a także dodatkowe technologie stworzone z myślą o grach.

Ostatnio popularne są matryce IPS, które charakteryzują się doskonałym odwzorowaniem kolorów, a także szerokimi, niemal pełnymi kątami widzenia. Niestety, pięknie wyglądający obraz może kusić w sklepie, ale o wadach IPS możemy przekonać się po uruchomieniu strzelanki czy innej dynamicznej gry. Dla graczy nadal najlepszym wyborem są więc matryce TN. Mimo iż otrzymujemy mniejsze kąty widzenia czy gorsze kolory, to zyskujemy świetny czas reakcji i wysoką częstotliwość odświeżania.

Postanowiliśmy wam pomóc w wyborze optymalnego monitora dla gracza o budżecie od 1000 do 1500 zł. Mimo iż jak wspomnieliśmy, najlepszym rozwiązaniem nadal są matryce TN, to w naszym zestawieniu znalazł się także model IPS. Jednakże nim powinny zainteresować się wyłącznie osoby nie akceptujące wad technologii TN, a także Ci szukający czegoś bardziej uniwersalnego.

Acer XB240H – na tyle dobry, że następca został oficjalny monitorem IEM

Listę zaczynamy od produktu Acera, który zdobył spore uznanie, a dodatkowo dostępny jest w atrakcyjnej cenie. Model XB240H kupimy już za 1100 złotych, ale należy pamiętać, że to już schodzący ze sceny produkt i mogą być problemy z jego dostępnością. Zanim przejdziemy do jego opisu, mamy dla was ciekawostkę. Następca opisywanego Acera, czyli XB241 został oficjalnym monitorem 11. sezonu IEM, którego finał będziemy mogli oglądać dziś (LoL) i za tydzień w Katowicach (CS:GO, SC II). Niestety, za następce trzeba zapłacić 1999 zł, więc nie mogliśmy go umieścić w tym zestawieniu.

Wybierając Acera XB240H otrzymujemy 24-calową matrycę o rozdzielczości Full HD, została ona wykonana w technologii TN i ma podświetlenie LED. Przyzwoicie wypada jasność na poziomie 350 cd/m2.. Gracze lubiący się w dynamicznych produkcjach z pewnością docenią czas reakcji wynoszący 1 ms i częstotliwość odświeżania 144 Hz. Takie parametry sprawdzą się w nawet najbardziej wymagających grach i nie spotkamy się z niepożądanymi efektami. Ze względu na zastosowaną matrycę, musimy pogodzić się z węższymi kątami widzenia, ale 160 stopni w pionie i 170 stopni w poziomie, to wartości w zupełności wystarczające podczas gier czy normalnego korzystania. Monitor Acera został wyposażony w dwa głośniki, o mocy 2W każdy.

Obraz

Ze względu na oferowane parametry, jak najbardziej Acer może chwalić się, że XC240H to model stworzony dla graczy. Producent zadbał także o tych, którzy przed monitorem spędzają wiele godzin. Zastosowana została autorska technologia ochrony wzroku – Acer EyeProtect. Składa się ona z rozwiązania Flicker-less, pozwalającego na uniknięcie drżenia obrazu, a także z technologii ComfyView, której zadaniem jest redukcja odbijania się światła z otoczenia. Warto dodać, że monitor możemy obrócić o 90 stopni, dostosowując go do wyświetlania treści w pozycji pionowej.

ASUS VG248QE – rozkochał w sobie wielu

Wybierając najlepsze propozycje, nie polegamy wyłącznie na własnych doświadczeniach, niezwykle ważna jest dla nas opinia osób, które kupiły dany monitor. Nie mogliśmy więc pominąć w tym zestawieniu Asusa VG248QE, który jest wychwalany przez wielu użytkowników, a jego ceny zaczynają się od atrakcyjnych 1200 złotych. W sklepach internetowych może on pochwalić się mnóstwem pozytywnych komentarzy, co może przekonać do zakupu. Jednakże trzeba zwrócić uwagę na kilka sporadycznych zgłoszeń o pojawiających się z czasem artefaktach. Takich negatywnych opinii jest naprawdę mało, więc najpewniej dotyczą wyłącznie kilku wybrakowanych egzemplarzy.

ASUS VG248QE zapewnia 24-calową matrycę Full HD, została ona wykonane w technologii TN, dzięki czemu uzyskano częstotliwość odświeżania na poziomie 144 Hz i czas reakcji wynoszący 1 ms. Do zalet można także zaliczyć jasność na poziomie 350 cd/m2 i dobre jak TN kąty widzenia – 160° pion i 170° poziom. Nie zabrakło wbudowanego głośnika, w obudowie znalazły się głośniki stereo o mocy 2 W. Możemy być pewni, że nie wystarczą do słuchania muzyki czy chłonięcia ścieżki dźwiękowej gry. To właśnie one przewijają się wśród wymienianych wad tego monitora. Jeśli nie posiadamy zewnętrznych głośników, warto sięgnąć po słuchawki, tym bardziej, że monitor ma łatwo dostępne gniazdo minijack.

Obraz

Producent wspomina o technologii ASUS Smart Contrast Ratio, która zapewnia kontrast 80 000 000:1. Dynamiczne dostosowywanie kontrastu odbywa się poprzez regulację podświetlenia, by uzyskać możliwie najciemniejszą czerń i najjaśniejszą biel. Kolejnym rozwiązaniem, które ma pozytywnie wpłynąć na odczucia podczas korzystania jest Splendid Video Intelligence Technology. Technologia ta optymalizuje wydajność i wierność obrazu odpowiednio dostosowując kolory, jasność, kontrast i ostrość. Dostępnych mamy 6 gotowych trybów, w tym przeznaczony do grania, oglądania filmów oraz tryb nocny. Wybraną grupę klientów powinna zainteresować możliwość obrócenia o 90 stopni i ustawienia pionowego.

BenQ ZOWIE XL2411 – przeciwnicy nie ukryją się już w cieniu

Naszą uwagę przykuł monitor BenQ, którego kupicie już za 1230 zł. Przechodząc się po sklepie czy przeglądając aukcje internetowe, możecie na niego nie zwrócić uwagi. Nie jest on najczęściej wybieranym modelem, a więc nie znajduje się na pierwszych miejscach list sprzedaży. Ponadto, wygląda przeciętnie, to prosty monitor, który nie wyróżnia się na półkach. Możemy go przeoczyć, a to będzie sporym błędem, bo to naprawdę niezły sprzęt, stworzony wręcz z myślą o grach – przede wszystkich takich jak CS:GO czy Battlefield.

Pod względem cyferek nie wyróżnia się na tle pozostałych konkurentów w tym zestawieniu, ale wypadałoby przedstawić jego podstawowe parametry. Bardziej dokładny opis znajdziecie oczywiście w tabelce umieszczonej na dole. ZOWIE XL2411 to 24-calowa matryca TN, która jest w stanie wyświetlić gry w maksymalnej rozdzielczości Full HD. Zapewnia ona wysoką częstotliwość odświeżania – 144 Hz i rewelacyjny czas reakcji wynoszący 1 ms. Kąty widzenia to z kolei 170° w poziomie oraz 160° w pionie. Od przeciwników zapożyczona została także jasność, ponownie dostajemy 350 cd/m2. Niektórych klientów powinna zainteresować informacja, że ten monitor ma złącze D-Sub.

Obraz

Jak przed chwilą wspomnieliśmy, pod względem cyferek nie otrzymujemy nic więcej niż u konkurencji. Nie można jednak tego samego powiedzieć o zastosowanych technologiach. Powinny one zainteresować graczy, którzy chcą zyskać przewagę, chociaż konkurenci mogą uznać to za nieuczciwe podejście. Monitor BenQ został wyposażony w technologię Korekcji Czarnego Koloru, która rozjaśnia ciemne sceny, bez prześwietlania jasnych obszarów, tak by zachować istotne szczegóły. Pozwala to na dostrzeżenie przeciwników próbujących ukryć się w cieniu. BenQ chwali się także minimalizacją wizualnych zakłóceń. Ramki zostały zaprojektowane w taki sposób, aby zmniejszyć niepożądane odbicie światła od z ekranu, które mogłoby rozpraszać podczas grania.

ASUS MG248Q – matryca TN jednak potrafi zachwycić kolorami

To drugi monitor Asusa na liście i podobnie jak poprzednik, ten także ma do zaoferowania coś szczególnego, wyróżniającego go na tle wielu konkurentów. Uwagę zwracają wąskie ramki wokół ekranu, które w połączeniu z atrakcyjną podstawką sprawiają, że MG248Q wygląda nowocześnie i jak najbardziej może się podobać. Ważniejsza jest jednak zastosowana matryca TN 8 bit. Warto zwrócić uwagę, ze w tym przedziale cenowym, większość oferuje matrycę 6-bitową. W związku z tym, ASUS zapewnia zauważalnie lepsze kolory, niemal tak samo dobre jak w przypadku technologii IPS.

ASUS MG248Q to 24-calowa matryca wykonana w technologii TN i obsługująca rozdzielczość Full HD. Maksymalna częstotliwość odświeżania to standardowe w tym zestawieniu 144 Hz, podobnie standardowy jest czas reakcji, czyli 1 ms. Monitor wspiera konkurencją wobec G-Sync technikę AMD FreeSync, która jest dostępna w zakresie od 40 Hz do 144 Hz. W związku z tym, tym modelem powinni zainteresować się przede wszystkim gracze posiadający kartę graficzną Radeon. To oni mogą liczyć na lepszą eliminację takich artefaktów jak: rozrywanie obrazu, zacięcia czy opóźnienia sygnału.

Obraz

Kąty widzenia już nie odbiegają od tych oferowanych przez oponentów, a więc dostajemy 160 stopni w pionie i 170 stopni w poziomie. Jasność to 350 cm/m2. Monitor możemy obrócić o 90 stopni do pozycji pionowej. Zastosowane wąskie ramki, to nie tylko wspomniany atrakcyjniejszy wygląd. Docenimy je podczas łączenia kilku monitorów w jednej ekran. Nie zabrakło rozwiązań skierowanych stricte dla graczy. Producent przygotował ustawienia ekranu skierowane dla poszczególnych gatunków gier, mamy dostępny tryb Racing, RTS/RPG i FPS. Za to wszystko będziemy musieli zapłacić około 1390 złotych.

Dell U2515H – zaakceptuj IPS, a dostaniesz Quad HD i świetne kolory

Tym razem nie mamy do czynienia z monitorem TN, a z IPS. Wybraliśmy go ze względu na wysoką rozdzielczość, świetnie odwzorowanie kolorów (najlepsze na tej liście), a ponadto, to bardziej uniwersalne urządzenie. Nie sprawdzi się tylko w grach, ale także w codziennym użytkowaniu, a ponadto doceniany jest przez grafików. Dell U2515H dostępny jest za 1450 złotych, a więc to najdroższa propozycja. Jednakże jego użytkownicy zgodnie twierdzą, że jak najbardziej jest wart tej ceny – w swym przedziale niewielu ma godnych konkurentów.

Dell U2515H oferuje 25-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Quad HD (2560×1440 pikseli), co przekłada się na fenomenalną ostrość obrazu. Będziemy potrzebowali wydajnej karty graficznej, by w tej rozdzielczości uzyskać płynną animację, przy zachowaniu wysokich ustawień graficznych. Niestety bardziej profesjonalnych graczy mogą zniechęcić pewne wady technologii IPS. Czas reakcji wynosi bowiem 8 ms, a częstotliwość odświeżania to 60 Hz. Jak mogliście się spodziewać, wrażenie robią kąty widzenia – 178 stopni w pionie i poziomie. Maksymalna jasność to już standardowe w tej cenie 350 cd/m2.

Obraz

Monitor możemy obrócić o 90 stopni, otrzymując położenie pionowe. W takiej pozycji, możemy go także połączyć z drugim monitorem, zyskując dodatkową przestrzeń. Bardzo dobrze przedstawiają się zastosowane złącza, wśród których znajdziemy aż pięć portów USB 3.0.

Bonus: AOC G2460PG – technologia Nvidii nie jest tania

Na koniec postanowiliśmy dodać bonusowy monitor. Co prawda, nie mieści się on w wyznaczonych ramach cenowych, ale pojawił się ze względu na oferowaną technologię G-Sync. Jej działanie sprowadza się do synchronizacji częstotliwości odświeżania monitora z kartą graficzną, ale tylko tą od Nvidii. Dzięki G-Sync eliminowane są takie efekty jak screen tearing, minimalizowany jest efekt tzw. czkawki i opóźnienia sygnału.

Monitor AOC dostępny jest od około 1640 złotych i ma 24-calową matrycę Full HD, wykonaną w technologii TN. Gracze z pewnością będą zadowoleni z szybkiego czasu reakcji wynoszącego 1 ms i wysokiej częstotliwości odświeżania na poziomie 144 Hz. Kąty widzenia to 160 stopni w pionie oraz 170 stopni w poziomie. Tylko pod względem oferowanej jasności, AOC wypada gorzej od pozostałych modeli z tej listy, oferuje on 250 cd/m2. Monitor możemy obrócić o 90 stopni.

Obraz

Wśród opinii użytkowników znajdziemy sporo narzekań na jakość oferowanych kolorów, które nawet na tle konkurencji z matrycami TN są gorsze. Niestety za naprawdę dobre monitory z G-Sync trzeba zapłacić sporo więcej. Oczywiście wspomniany AOC jak najbardziej sprawdzi się w grach, a w tych dynamicznych, jak chociażby CS:GO, zauważymy jego przewagę nad konkurencją z matrycami IPS. Przed zakupem, radzimy by sprawdzić, czy wyświetlane kolory spełniają oczekiwania. Jeśli tak, to kupujcie, bowiem w tej cenie z G-Sync nic lepszego nie znajdziecie.

Obraz

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (36)