Samsung SC5481 czyli test... odkurzacza

Na Zlocie DP Henryk zbierał osoby chętne do testów sprzętu Samsunga. Ponieważ w moich rękach znajduje się już: S3, Tablet, Laptop, Monitor tej firmy rzuciłem, że chętnie przetestuję ale lodówkę lub pralkę. Chwilę porozmawialiśmy i wyjaśniłem, że w sumie w domu to jeszcze takich rzeczy z szacownej firmy nie posiadam :)

Minęły tygodnie i mam maila. Do testów zostanie wysłany dla mnie odkurzacz :) Najpierw wzbudziło to na mojej twarzy uśmiech - co ja będę z tym robił... przecież to jest odkurzacz, no ten tego...

Dostałem paczkę - wyglądała tak:

Na pudełeczku mam informację co znajdziemy w środku. W sumie to sprzęt Samsunga, najbardziej zaawansowana technologia, wręcz kosmiczna.

Od czego zacząć. Już wiem! Szukam sterowników - należy przecież dokonać aktualizacji. Wpisanie szybko hasła w wyszukiwarkę i pierwsze rozczarowanie:

W takim razie pozostanie rozpakować pudełko i poszukać jakiejś możliwości podpięcia sprzętu do laptopa. No chyba, że odkurzacz będzie miał moduł wi‑fi

Szukam, szukam i nic. Zero informacji o wi‑fi, bluetooth... nigdzie nie ma nawet wejścia na USB czy na kartę SD. Po prostu tylko kabel do gniazdka. Nawet kot patrzy podejrzanie na to co dostałem:

Po dłuższej obserwacji kot zaakceptował nowe urządzenie...

... nie, zaakceptował kartonowe pudełko ;)