Drożeją zakupy z Aliexpress. Za towary z Chin zapłacimy VAT

Drożeją zakupy z Aliexpress. Za towary z Chin zapłacimy VAT

Drożeją zakupy z Aliexpress. Za towary z Chin zapłacimy VAT
Łukasz Michalik
10.04.2021 08:22, aktualizacja: 06.03.2024 21:58

Spieszmy się korzystać z okazji, tak szybko się kończą… Już niebawem zakupy robione na chińskich platformach e-commerce mogą stracić na atrakcyjności. Wszystko za sprawą podatku, który – dotychczas omijany – będzie doliczany do transakcji.

Chińska platforma handlowa Aliexpress, a także wiele mniejszych sklepów to od lat miejsca, gdzie można zrobić zakupy w bardzo atrakcyjnej cenie. Liczne towary, jak elektronika, różne urządzenia czy narzędzia, są zazwyczaj tańsze od odpowiedników w polskich sklepach. Z czego wynika różnica w cenie?

Poza marżą sprzedawców czy kosztami transportu istotne są kwestie podatkowe – zakupy robione w Chinach często pozwalały na ominięcie obowiązującego w Polsce podatku VAT. Dla klientów było to korzystne. Odmiennego zdania byli zazwyczaj oficjalni importerzy, którzy musieli konkurować ze sprzedawcami omijającymi podatki. Metod na to było wiele - od oznaczania przesyłek jako listy po deklarowanie, że zawartość jest próbką lub prezentem.

Nowe przepisy mają ukrócić tę praktykę. Co istotne, nie jest to efekt działania polskiego rządu, ale skutek unijnych regulacji, wspólnych dla wszystkich krajów UE. Jak precyzuje w swoim komunikacie polskie ministerstwo finansów, zmiany wprowadzane od 1 lipca w całej Unii Europejskiej obejmują:

Likwidację w całej UE zwolnienia z VAT od importu tzw. małych przesyłek o wartości do 22 euro.Znaczne rozszerzenie zakresu transakcji B2C, które dla celów VAT mogą zostać rozliczone za pomocą uproszczonej procedury One Stop Shop.Nałożenie obowiązku poboru i zapłaty VAT na podatników co ułatwi, poprzez użycie interfejsu elektronicznego (np. internetowa platforma handlowa, portalu, itp.), dokonanie na terytorium UE:sprzedaży towarów importowanych z państw trzecich w przesyłkach o rzeczywistej wartości nieprzekraczającej 150 euro, a takżedostawy towarów na rzecz konsumentów.

Cel zmian w przepisach wyjaśnia wiceminister finansów Jan Sarnowski:

Jest to projekt, który w zamyśle Komisji Europejskiej ograniczy napływ paczek z nieopodatkowanymi towarami z krajów trzecich do Unii Europejskiej. Tracą na nim nie tylko budżety poszczególnych państw, ale przede wszystkim unijni przedsiębiorcy. Nie mogą konkurować z firmami, często z operującymi z dalekiego wschodu, które sprzedają takie same towary, co oni, ale tańsze o VAT, czyli często nawet o 1/4.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (237)