Magisk wyrzucony z Google Play – nie o SafetyNet jednak poszło

Magisk wyrzucony z Google Play – nie o SafetyNet jednak poszło

Magisk wyrzucony z Google Play – nie o SafetyNet jednak poszło
02.06.2017 13:48

Magisk pozostaje najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich tych,którzy chcą uwolnić swojego Androida, uzyskać roota, ajednocześnie ukryć ten fakt przed google’owym SafetyNet – i móckorzystać z aplikacji, które na urządzeniach z rootem nie chcąsię uruchamiać (np. Pokemon Go). Ile więc oficjalna aplikacjaMagiska mogła uchować się w Google Play? Jak możecie siędomyślać, niezbyt długo.

Kilka dni temu strona aplikacjizarządzającej Magisk Manager zniknęła bez śladu zoficjalnego androidowego sklepu Google’a. Zniknęła też z listyzainstalowanych aplikacji u wszystkich, którzy wcześniej jąpobrali z Play, tak jak gdyby nigdy jej nie było. Właściwie strataniewielka, każdy zainteresowany może teraz Magisk Managera znaleźćna XDALabs, ale nie o to w tym chodzi, lecz o powód, dla któregoGoogle pozbyło się tej świetnej, niewygodnej aplikacji (podczasgdy Play po brzegi wypełniony jest chłamem, niekiedy wręczzłośliwym).

Główny deweloper Magiska, topjohnwu, dowiedział się zwysłanego przez Google maila, że jego aplikację usunięto zewzględu na naruszenie polityki względem złośliwego zachowania.Czymże było to złośliwe zachowanie? Google za złośliwe uznajeaplikacje, które:

W Google Play do dzisiaj mamynarzędzia, które można uznać za złośliwe w pierwszym sensie,Google jednak patrzy na nie przez palce, gdyż ewidentne jest, żespełniają realne potrzeby użytkowników, instalujących jeświadomie, na własną odpowiedzialność. Większy problem jest zdrugim sensem.

Firma z Mountain View po prostunie może zaakceptować w Google Play żadnych konkurencyjnychplatform dystrybucji oprogramowania – a właśnie tym był MagiskManager, wykorzystujący własne repozytorium sieciowe. I pókiKomisja Europejska nie rozstrzygnie kwestii faktycznego monopolu,jakim cieszy się dziś Google w dziedzinie aplikacji na Androida,nic w tej kwestii nie ulegnie zmianie. Usunięcie Magiska jest poprostu sygnałem do społeczności deweloperskiej, że żadnetransgresje w tej dziedzinie nie będą akceptowane.

Co dalej z Magiskiem?

Zniknięcie z Google Play to cios dla każdego projektu –zasięgowi oferowanemu przez oficjalny sklep nie dorównuje żadnainna platforma dystrybucji, ale w wypadku Magiska nie jest to jakiśpoważny cios. Korzystają z niego świadomi, kompetentni technicznieużytkownicy, którzy wiedzą jak instalować oprogramowanie nawłasnych zasadach.

topjohnwu wyjaśnia więc, że zamiast korzyć się przed Google iusuwać z menedżera obsługę online’owego repozytorium,zdecydował się przenieść menedżer na XDA Labs, dzięki czemumoże zachować dotychczasową nazwę aplikacji. W niczym to niezaszkodziło rozwojowi samego Magiska, wręcz przeciwnie – jużniebawem mają ruszyć publiczne testy beta tego narzędzia,nadchodząca wersja v13 całkowicie przebudowuje jego architekturę.

Możemy się spodziewać m.in. znacznie większej płynnościdziałania – zamiast dotychczas wykorzystywanych rozsianych posystemie plików binarnych, dostaniemy jeden program, w formieanalogicznej do busyboxa. Udało się też pozbyć koniecznościinstalowania własnej kopii busyboxa, Magisk będzie korzystał terazz tego, co dostępne w systemie. Co zaś najważniejsze, udało sięuzyskać zgodność z Androidem O, dzięki czemu nawet użytkownicynajnowszych smartfonów nie zostaną na lodzie i poradzą sobie zuruchamianiem aplikacji korzystających z SafetyNet.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)