Sony nie podoba się handel kluczami gier na PlayStation 4. Idą ograniczenia

Sony nie podoba się handel kluczami gier na PlayStation 4. Idą ograniczenia

Sony nie podoba się handel kluczami gier na PlayStation 4. Idą ograniczenia
Piotr Urbaniak
26.03.2019 06:00

Koniec handlu kluczami aktywacyjnymi do gier na PlayStation 4. Sony oświadcza wprost: „Możemy potwierdzić, że od 1 kwietnia 2019 r. Sony Interactive Entertainment nie będzie już oferować pełnych gier za pośrednictwem programu Global Digital w kanale detalicznym".Mówiąc obrazowo, oznacza to, że w sklepach nie kupicie już kodów prepaid pozwalających na przypisanie do konta PSN cyfrowej wersji określonej gry. W Europie Kontynentalnej nie powinien być to problem szczególnie dotkliwy, gdyż tego rodzaju formę dystrybucji sprzedawcy i tak oferowali niezwykle rzadko. Co innego w Ameryce Północnej czy nawet Wielkiej Brytanii.

Przy czym zmiana dotyczy wyłącznie pełnych wersji gier. Doładowania gotówkowe czy zdrapki na wszelkiej maści DLC pozostaną dostępne. Mało tego, niejako w ramach rekompensaty producent obiecuje, że wprowadzi do sprzedaży prepaidy o podwyższonym nominale.

Czyli jeśli komuś zależy na cyfrowych wersjach gier, a jednocześnie nie chce podpinać do konta PSN karty debetowej lub kredytowej, to w dalszym ciągu może kupować za prepaidy.

Jak wynika z ujawnionej notatki sieci GameStop, japoński gigant planuje także pewne odstępstwa od nowej reguły. Przykładowo, nadchodzące hity Days Gone i Mortal Kombat 11 mimo wszystko będą dostępne jako karta-zdrapka, ale tylko przez pierwszy tydzień od premiery. Dopiero po tym czasie sprzedaż kodów aktywacyjnych ma zostać zakazana całkowicie.

Powody decyzji są niejasne

Przedsiębiorstwo ani słowem nie wspomina o powodach wprowadzenia zmiany. Istnieje natomiast kilka mniej lub bardziej logicznych teorii. Najbardziej prawdopodobna jest taka, że Sony próbuje nakłonić użytkowników do podania kompletnych danych teleadresowych w PSN. Jest to wymagane, aby dokonać zakupu z użyciem karty. Są jednak również teorie spiskowe.

Niektórzy komentujący sprawę na Twitterze sądzą, że duże sieci próbowały oszukiwać Sony, handlując kluczami uzyskanymi za darmo; z puli testowej lub pokazowej. A kiedy klucze wypadną z oficjalnego obiegu, jasnym stanie się, kto nadużywa partnerstwa.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)