TP-Link Neffos X1 Lite – test wydajnego smartfonu za 500 zł

TP‑Link Neffos X1 Lite – test wydajnego smartfonu za 500 zł

TP-Link Neffos X1 Lite – test wydajnego smartfonu za 500 zł
22.08.2017 20:35

Jeśli przeniesiemy się kilka lat wstecz, to dobrze wykonane smartfony kojarzyły się przede wszystkim z górną i drogą półką. Z pewnością nie można było tego powiedzieć o tanich modelach, najczęściej tandetnie plastikowych. Dziś w tej kwestii zaszły spore zmiany, a to głównie za sprawą chińskich producentów, którzy wręcz rywalizują o tytuł najlepszego stosunku jakości do ceny. Efekt? Obudowy niegdyś charakterystyczne dla urządzeń z średniej lub nawet wyżej półki, pojawiają się wśród smarfonów, które kupimy już za około 500 zł.

Jednym z przedstawicieli klasy tanich i bardzo dobrze wykonanych smartfonów, ma być Neffos X1 Lite, czyli nowa propozycja firmy TP-Link. Z informacji, jakie pojawiły się w Sieci wyraźnie wynikało, że jakość wykonania ma być na wysokim poziomie, a przy okazji dostaniemy przyzwoitą wydajność. Tego czy faktycznie tak jest, dowiecie się z tego testu.

Wygląda na droższego

Za to należą się TP-Link brawa – biorąc X1 Lite do ręki mamy wrażenie obcowania z urządzeniem kosztującym znacznie więcej, nawet te 1200-1500 zł. Przypominamy, że tak naprawdę ten model został wyceniony na 499 zł! Owszem producentowi to „markowanie” wychodzi całkiem nieźle, ale po chwili dostrzeżemy, jakie sztuczki zostały wykorzystane. Tył wygląda jakby został wykonany ze szczotkowanego aluminium, a nie z plastiku.

Obraz

Zastosowanie tworzywa sztucznego wcale nie jest wadą. Neffos pokryty został bowiem plastikiem wysokiej jakości, o lekko chropowatej i matowej fakturze. Dobrze leży on w dłoni, jest przyjemny w dotyku i co bardzo ważne, świetnie radzi sobie z pierwszymi śladami użytkowania, a tłustych odcisków w ogóle nie widać.

Konstrukcja ma całkiem zgrabne wymiary (142,60 x 71,20 x 8,50 mm) i jest lekka (138 gramów). Jedyną wadą, i to minimalną, są boczne krawędzie. Mogłoby być bardziej łagodne, bo jednak ostre boki są nieznacznie wyczuwalne podczas przemieszczania smartfonu w dłoni. Więcej niedociągnięć nie znajdziemy, całość jest perfekcyjnie spasowana, nic nie skrzypi pod naciskiem, a dodatkowo wygląda solidnie.

Obraz

Przód chroniony jest profilowanym szkłem 2,5D. Zajmuje ono cały front, rozciągając się od górnej do dolnej krawędzi. Pod nim znalazł się 5-calowy wyświetlacz, przednia kamerka oraz przyciski systemowe. Warstwa chroniąca dobrze radzi sobie z odpieraniem śladów pozostawianych przez palce, a także z pierwszymi śladami użytkowania.

Na tyle znajdziemy obiektyw głównej kamery, podwójną diodę oraz czytnik linii papilarnych. Górny bok należy do złącza minijack i mikrofonu, dół to microUSB i podwójna maskownica sugerująca, że mamy do czynienia z dwoma głośnikami.

Obraz

Na lewym boku umieszczono tackę na kartę SIM i kartę microSD, a po drugiej stronie znajdziemy fizyczne przyciski – pierwszy do regulacji głośności, drugi to włącznik. Przyciski są dobrze wykrywalne pod palcami, mają niewielki, przyjemny skok i powinny wytrzymać przynajmniej okres gwarancji, a najpewniej będą działać do końca dni smartfonu.

Przeciętny wyświetlacz, ale procesor pozytywnie zaskakuje

Neffos X1 Lite został wyposażony w 5-calowy wyświetlacz IPS TFT o rozdzielczości 720×1280 pikseli, co daje zagęszczenie pikseli na poziomie 294 pikseli na cal. Przesiadając się ze smartfona z ekranem Full HD (1080×1920 pikseli), zauważalne są niedociągnięcia w ostrości obrazu, ale podczas codziennego korzystania z X1 Lite nasze oczy się przyzwyczają i jak najbardziej będziemy zadowoleni z liczby pikseli na cal.

Ekran jest przeciętny, nie zachwyca odwzorowaniem kolorów, kątami widzenia czy maksymalną jasnością. Również czerni trochę brakuje. Nie oczekujcie więc świetnego wyświetlacza, ale zanim zaczniecie wymieniać jego niedociągnięcia, spójrzcie na cenę tego smartfonu. W swoim przedziale cenowym Neffos wypada przyzwoicie, a wręcz można powiedzieć, że bardzo dobrze, choć są lepsi.

Obraz

Ważne, że jakość jest akceptowalna i ekran po prostu się sprawdza. Skorzystamy z niego również w słońcu, nie będzie to w pełni komfortowe, ale przejrzymy Facebooka czy odpiszemy na wiadomość.

Sercem jest MediaTek MT6750. Układa ten składa się z ośmiu rdzeni – 4 rdzenie to Cortex-A53 taktowanie zegarem 1,5 GHz, drugie 4 to także Cortex-A53, ale rozpędzające się do 1 GHz. Do zestawu dołącza układ graficzny ARM Mali-T860 MP2 oraz 2 GB RAM i 16 GB na dane z opcją dołożenia kolejnych gigabajtów za pomocą karty microSD.

Obraz

Specyfikacja na papierze nie wygląda jakoś spektakularnie, ale w codziennym użytkowaniu jest satysfakcjonująca. Smartfon działa sprawnie, nie łapie zadyszki nawet po zainstalowaniu kilku popularnych aplikacji społecznościowych, a czekając w kolejce będziemy mogli wykorzystać go do gier – radzi sobie z popularnymi i nierozbudowanymi produkcjami z Google Play.

Obraz

Uruchamiając testy wydajności możemy być zaskoczeni, bowiem w nich ten smartfon wypada świetnie jak na swoją cenę. Osiąga on rezultaty zbliżone do droższych smartfonów. Udało mu się zbliżyć do LG Q6, smartfonu za 1500 zł. Oczywiście Q6 w swojej cenie jest słaby pod względem wydajności, ale i tak ukłony dla TP-Link.

Obraz

Na pokładzie znajdziemy Wi-Fi 802.11 a/b/g/n, Bluetooth 4.1, GPS, GLONASS, LTE, zabrało NFC. Zaletą może okazać się obsługa dwóch kart SIM (dual standby). Akumulator o pojemności 2550 mAh nie zapowiada długiego czasu pracy na jednym ładowaniu. Faktycznie, odłączając X1 Lite ranem, lepiej przed snem podłączyć go do ładowarki, bowiem jeśli tego nie zrobimy, to już następnego poranka może zabraknąć energii, choć głównie przy intensywnym użytkowaniu.

Sprawny i konfigurowalny Android 7.0

Neffos X1 Lite działa pod kontrolą Androida 7.0 Nougat. Mobilny system Google został wzbogacony autorską nakładką NFUI w wersji 2.0. W dniu pisania testu system posiada aktualizacje zabezpieczeń z datą 5 lipca 2017 roku – naprawdę nieźle. Jak wyżej wspomnieliśmy, do sprawności nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Jednak ze stabilnością aż tak perfekcyjnie nie jest. Co prawda dotyczy to kilku sytuacji – uruchomiona aplikacja po wybudzeniu smartfona z trybu uśpienia, potrafi zakończyć pracę, informując o wystąpieniu błędu. Najpewniej to niedociągnięcie zostanie wyeliminowane w najbliżej aktualizacji.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Przy domyślnych ustawieniach zastosowana nakładka spodoba się wszystkim tym, którzy preferują jaskrawe kolory. Wygląda to dobrze, ale mało elegancko. Warto więc sięgnąć do aplikacji Motywy i z dostępnych pozycji wybrać coś atrakcyjniejszego. Narzuconych mam 6 motywów, bez możliwości dodania nowych, ale każdy powinien tutaj znaleźć coś do siebie. Motyw wpływa na wygląd ikonek oraz zmienia tapetę na ekranie głównym i ekranie blokady.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Do kolejnych wartych uwagi opcji personalizacji należy zaliczyć możliwość skonfigurowania przycisków systemowych. Co ciekawe, nie dostajemy wirtualnych przycisków umieszczonych na dole wyświetlacza, ale oddzielne, które znalazły się poza ekranem. Przycisk wstecz i ostatnich aplikacji są identycznie oznaczone i w ustawieniach ustalimy, czy wstecz ma znajdować się po lewej stronie, a przycisk ostatnich aplikacji po prawej, czy mają być ustawione odwrotnie.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Nakładka nie odbiega znacznie od „czystego” Androida znanego ze smartfonów Nexus czy Pixel. Także pod względem preinstalowanych aplikacji producent zdecydował się tylko do niezbędnego zestawu. Nie znajdziemy na siłę wciśniętego oprogramowania firm trzecich, co z pewnością przyczynia się do sprawności działania nakładki.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Wśród opcji blokady wykorzystujących biometrię, otrzymujemy tylko odcisk palca. Może i dobrze, bowiem jak pokazały inne smartfony z funkcją rozpoznawania twarzy, niektóre zabezpieczenia są stanowczo zbyt słabe. W X1 Lite czytnik został umieszczony z tyłu, pod obiektywem aparatu. Sięgnięcie do niego jest komfortowe, a samo pobranie wzorców palca trwa moment.

Sprawdzi się w selfie, ale nic więcej

Do robienia zdjęć przygotowana została prosta aplikacja. Oferuje ona intuicyjny interfejs, prawdopodobnie inspirowany tym z aplikacji aparatu z iPhone’a. Bardziej zaawansowani użytkownicy mogą być zawiedzeni ubogimi ustawieniami, które pozwalają skonfigurować tylko podstawowe wartości.

Główna, umieszczona z tyłu kamera wykonuje zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 13 MP i nagrywa wideo w rozdzielczości 1920×1080 piksel). Z kolei przednia kamera to już 5 MP, które w zupełności wystarczą do selfie. Przednia kamerka z pewnością sprawdza się lepiej niż główna, zapewniając jedne z ładniejszych zdjęć w przedziale cenowym Neffosa X1 Lite.

Obraz
  • Slider item
  • Slider item
[1/2]

Główna kamera natomiast wypada dobrze tylko w pochmurne dni, gdy na zewnątrz jest jasno. Zdjęcia wykonane w słońcu są często prześwietlone, a nocą pojawiają się widoczne szumy – nie pomaga podwójna LED z tyłu. Zarzucić jej można również brak szczegółowości, co widać zwłaszcza po powiększeniu zdjęcia. Kamera ma także problemy ze sprawnym łapaniem odpowiedniej ostrości.

Neffos X1 Lite nie sprawdzi się jako drugi aparat, no chyba, że zapanują optymalne warunki. Jednakże przednia kamerka jak najbardziej jest godna pochwalenia, oprócz wspomnianej wcześniej wysokiej jakości zdjęć, zapewnia ona całkiem sprawnie działający tryb „upiększania”, co jest rzadkością w tej klasie smartfonów.

  • Slider item
  • Slider item
[1/2]
Obraz

Mimo iż maskownice na dolnym boku sugerują, że smartfon mógł zostać wyposażony w dwa głośniki, to tak naprawdę tylko pod jedną znalazł się głośnik. Gra on głośno, ale niezbyt wyraźnie i stanowczo zbyt płytko. Sprawdzi się więc wyłącznie w informowaniu o nowej wiadomości czy połączeniu, a do słuchania muzyki lepiej sięgnąć po słuchawki.

Podsumowanie: tani smartfon może być dobrym wyborem

Neffos X1 Lite z pewnością nie jest smartfonem idealnym, do tego określenia trochę mu brakuje. Jest on jednak urządzeniem, które może poszczycić się zupełnie czymś innym. To jeden z przedstawicieli zupełnie nowej grupy – tanich smartfonów, które oferują świetną jakość w niskiej cenie.

Kiedyś za 500 zł dostawaliśmy urządzenie z tandetnego plastiku lub o wydajności tak niskiej, że nawet korzystanie z podstawowych funkcji z czasem stawało się katorgą. Owszem, X1 Lite ma wady, czy to kiepską kamerę z tyłu czy nieprzyjemnie grający głośnik, ale za 500 zł dostajemy urządzenie bardzo dobrze wykonane, wydajniejsze od wielu znacznie droższych smartfonów, a to wszystko z dodatkiem sprawnie działającej nakładki.

Jeśli ktoś szuka smartfona, planując na niego wydać do 500 zł, to naprawdę warto zainteresować się nową propozycją TP-Link. Warto to zrobić zwłaszcza teraz, bowiem przygotowana została specjalna promocja.

Promocja

Warto się pośpieszyć! Jeżeli kupiliśmy smartfon Neffos X1 Lite przed 30 września 2017 roku, możemy odebrać zupełnie za darmo powerbank TP-Link TL-PBG6700 lub głośnik Bluetooth Groovi Ripple. Aby odebrać jedno z akcesoriów należy wypełnić zgłoszenie na stronie neffos.info. Zgłoszenia przyjmowane są do 31 października 2017 roku. Zainteresowani powinni zapoznać się z regulaminem promocji.

Plusy
  • Wysoka jakość wykonania
  • Spasowanie elementów
  • Wydajność na bardzo dobrym poziomie
  • Sprawnie działający Android 7.0
  • Możliwość zamiany przycisku wstecz i ostatnich aplikacji
  • Przednika kamerka
  • Atrakcyjna cena
Minusy
  • Przeciętny wyświetlacz
  • Zdjęcia z głównej kamery
  • Niezachwycający głośnik

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (54)