Telemetryczne dodatki-widma w Firefoksie: czy jest powód do obaw?

Telemetryczne dodatki-widma w Firefoksie: czy jest powód do obaw?

Telemetryczne dodatki-widma w Firefoksie: czy jest powód do obaw?
12.06.2017 11:58, aktualizacja: 12.06.2017 15:44

Internauci ostrzegają: w Firefoksie pojawiły się nie wiadomoskąd rozszerzenia, które nie wiadomo co robią, i nie wiadomo jakje usunąć. Czy Shield Recipe Client jest czymś, czego powinniśmysię obawiać? Przyjrzeliśmy się sprawie bliżej.

Niektórzy użytkownicy przeglądarki Mozilli donoszą o tym, żena liście używanych przez nich rozszerzeń pojawiły się dwarozszerzenia: Shield Recipe Client i Follow On Search. Czemu? Tegonie wiedzą, zapewniają, że nigdy ich nie instalowali, nigdy o nichnie słyszeli. Same rozszerzenia nie zachowują się normalnie, sądomyślnie włączone, a użytkownik nie jest o tym powiadamiany.

Trudna sprawa – czyżby Mozilla robiła coś niedobrego?Przeprowadziliśmy mały test – w dziesięciu maszynach wirtualnychz Windowsem zainstalowaliśmy świeże instancje Firefoksa, poprzezoficjalny instalator. Początkowo zainstalowana tak przeglądarka niemiała żadnych dodatków. Po kilku minutach doinstalowane zostaływtyczki OpenH264 oraz Widevine DRM. To jednak nic zaskakującego,Firefox informuje o ich instalowaniu.

Kilka godzin, wciąż niczego w naszej próbce nie znaleźliśmy.Być może była za mała – Mozilla może instalować takierozszerzenia jedynie u niewielkiego odsetka użytkowników. Jeden znich niedawno pytało to na uznanym forum StackExchange/superuser. Shield RecipeClient pojawił się znikąd.

Telemetria w Firefoksie: wolny niczym lis, podsłuchiwany niczym obywatel NRD?
Telemetria w Firefoksie: wolny niczym lis, podsłuchiwany niczym obywatel NRD?

Przeszukanie mozillowej Bugzilli pokazuje, że faktycznie takierozszerzenie powstaje – i najdalej do 30 czerwca miałoby staćsię domyślną częścią Firefoksa. Otwarcie mówiąc, Shieldto uniwersalny system telemetrii, zastępujący dotychczaswykorzystywane pływające ramki iframe. Jego głównym zadaniem jestprzechwytywanie, weryfikowanie i uruchamianie paczek z kodem wJavaScripcie przesłanych przez serwer Normandy.

Skrypty te mają służyć zarówno testowaniu nowychfunkcjonalności pod kątem ich rynkowej wartości, jak i zbieraniuinformacji zwrotnych od użytkowników, mających Mozillilepiej pozwolić na ustalenie, co jest użyteczne, a co nie. Co to zainformacje zwrotne? Oprócz otwarcie przeprowadzanych ankiet, Mozillapoprzez sterownik Shielda jest w stanie dowiedzieć się, z którejwersji Firefoksa użytkownik korzysta i czy jest on domyślnąprzeglądarką, jaka jest jego domyślna wyszukiwarka, czy używanajest usługa Firefox Sync z i iloma urządzeniami zapewniasynchronizację – oraz oczywiście poznać unikatowy identyfikator.

Biorąc pod uwagę możliwości JavaScriptu uruchomionego nadanych ujawnianych przez przeglądarkę, można więc powiedzieć, żesystem telemetrii Mozilli jest kompletny: producent Firefoksa poprzezShield będzie w stanie dowiedzieć się wszystkiego o aktywnościużytkowników przeglądarki.

Drugie ze wspomnianych rozszerzeń, FollowOn Search, wprowadza dodatkową usługę telemetryczną, służącądo zliczania wyszukiwań w treści typu „follow-on in-content”. Oco tu chodzi? Wygląda na to, że mają to być wszystkiewyszukiwania zawierające kody partnerskie Mozilli, które jednakwychodzą ze strony wyników wyszukiwania, a nie z miejsc, którenormalnie są zliczane jako punkty dostępu do wyszukiwarki wprzeglądarce (tj. pasek adresowy, pasek wyszukiwania, stronaabout:home czy widok nowej karty).

Jak wyjaśnić pojawianie się i znikanie tych rozszerzeń, októrym donoszą internauci? Poznajcie mechanizm GoFaster, który pozwala Mozilli na szybsze dostarczenie nowychfunkcji i poprawek szerszej publiczności.Wspomniany Shield znajduje się na liście projektów, które w tensposób mogą być zdalnie w Firefoksie umieszczane.

Reasumując: nie widać tuniczego złośliwego, na pewno nie trzeba zakładać czapeczki zfolii aluminiowej, ani tym bardziej atakować komputera z Firefoksembronią jądrową z orbity. To zwykły mechanizm telemetrii imarketingu, dziś chyba nieunikniony w kierowanych do mas systemachoperacyjnych przeglądarkach. Wprowadzając Shielda, Mozilla poprostu chce dorównać konkurencji, która zbiera przecież oaktywności swoich użytkowników wszelkie możliwe dane.

Pozostaje mieć tylko nadzieję,że twórcy bazującego na Firefoksie Tor Browsera nie zapomną owyłączeniu tych wszystkich telemetrycznych wodotrysków.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (84)