W Metro: Last Light postrzelamy wkrótce z ramy do roweru
Studio 4A Games, odpowiedzialne za gry z serii Metro, jakiś czas temu ogłosiło mały konkurs na projekt broni, która pasowałby do świata ukazanego w Last Light, obiecując zwycięzcy przynajmniej uznanie pośród użytkowników Internetu. Okazuje się jednak, że najlepsza praca spodobała się twórcom tak bardzo, że zostanie ona jako darmowe DLC wprowadzona wkrótce do gry. Za zmontowaną z różnych części od roweru strzelbą stoi Alexandre Bannwarth z Wellington w Nowej Zelandii, studiujący tam... projektowanie.
Podpórka na ramię to nic innego jak siodełko od kolarki, w dodatku rzecz jasna regulowane, spustem jest zaś hamulec ręczny, połączony z korpusem zespawanym z pociętej na części ramy. Elementy mechaniczne, odpowiadające za wypluwanie pocisków, pochodzą z przerzutek. Ciekawe czy komuś nie przyjdzie teraz czasem do głowy zamienić swojego starego górala w prawdziwie morderczą zabawkę...