Zapomnij o prywatności, Facebook rozpozna Cię nawet po fryzurze czy podkoszulce Strona główna Aktualności23.06.2015 13:32 Udostępnij: O autorze Mateusz Budzeń @Scorpions.B Największy portal społecznościowy na świecie wprowadzi nową funkcję, która już teraz wzbudza spore kontrowersje, zwłaszcza w kwestii naszej prywatności. Nowy algorytm pozwoli na identyfikowanie ludzi nawet gdy nie będzie widoczna twarz. Facebook rozpozna daną osobę po charakterystycznych cechach, podobnie jak my jesteśmy w stanie rozpoznać znajomego. Według informacji przedstawionych przez NewScientist, firma Marka Zuckerberga stworzyła algorytm umożliwiający identyfikację danej osoby bez konieczności widocznej twarzy. Zamiast tego wyszukiwane są inne unikalne cechy, takie jak fryzura, ubranie, budowa ciała czy przyjmowane na zdjęciach pozy. Przypomina to sposób w jakim my jesteśmy w stanie rozpoznać naszego znajomego, który ubiera się w charakterystyczną koszulkę, czy na każdym zdjęciu przyjmuje podobną pozę. Nie musimy wówczas widzieć twarzy, aby wiedzieć kto znajduje się na fotografii. Twórcy do opracowania algorytmu wykorzystali 40 tysięcy zdjęć pochodzących z Flickra. Na niektórych zdjęciach twarz była widoczna, na innych nie, ponieważ przykładowo ktoś się odwrócił. Ostatecznie opracowany algorytm rozpoznawał ludzi z dokładnością wynoszącą 83%, a więc na 5 osób jest w stanie zidentyfikować około 4 osoby. To naprawdę dobry wynik, nam również zdarza się pomylić znajomego z zupełnie obcą osobą, która przykładowo ma podobną budowę ciała. Opracowany przez badaczy algorytm prawdopodobnie już niebawem zostanie wprowadzony do portalu społecznościowego. Jego możliwości mogą sprawić, że zainteresuje się nim chociażby policja czy inne służby. Dzięki temu algorytmowi można by w tłumie ludzi znaleźć przestępcę, który ukrył swoją twarzy. Oczywiście obecna dokładność na poziomie 83% stwarza ryzyko pomyłki. Z drugiej strony człowiek również może się pomylić. Natomiast algorytm z pewnością będzie dalej dopracowywany i jego skuteczność może znacząco wzrosnąć. W przypadku tej technologii pojawią się obawy o naszą prywatność. Może ona być wykorzystana do dokładniejszego śledzenia ludzi. Możliwe, że już niedługo zasłonięcie twarzy nie ochroni nas przed rozpoznaniem przez komputer. Dodatkowo wprowadzenie tego mechanizmu do Facebooka z pewnością wywoła spore kontrowersje, zwłaszcza, że coraz więcej osób jest świadoma, że ich prywatność jest często naruszana. Internet Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji Zobacz także Facebook Messenger rozpozna twoją twarz – w trosce o prywatność rozmów 27 sty 2020 Oskar Ziomek Oprogramowanie Bezpieczeństwo 27 Za ile jesteśmy gotowi sprzedać swoją prywatność? Są wyniki badania 3 mar 2020 Jakub Krawczyński Internet Biznes Bezpieczeństwo 51 To nie grzech mieć twarz! Walcząc o prywatność w sieci, nie obrażajmy innych 20 sty 2020 Kamil J. Dudek Oprogramowanie Bezpieczeństwo IT.Pro 52 Facebook zapłaci gigantyczne odszkodowanie? Australia żąda ponad pół biliona dolarów 11 mar 2020 Michał Skorupka Internet Biznes 152
Udostępnij: O autorze Mateusz Budzeń @Scorpions.B Największy portal społecznościowy na świecie wprowadzi nową funkcję, która już teraz wzbudza spore kontrowersje, zwłaszcza w kwestii naszej prywatności. Nowy algorytm pozwoli na identyfikowanie ludzi nawet gdy nie będzie widoczna twarz. Facebook rozpozna daną osobę po charakterystycznych cechach, podobnie jak my jesteśmy w stanie rozpoznać znajomego. Według informacji przedstawionych przez NewScientist, firma Marka Zuckerberga stworzyła algorytm umożliwiający identyfikację danej osoby bez konieczności widocznej twarzy. Zamiast tego wyszukiwane są inne unikalne cechy, takie jak fryzura, ubranie, budowa ciała czy przyjmowane na zdjęciach pozy. Przypomina to sposób w jakim my jesteśmy w stanie rozpoznać naszego znajomego, który ubiera się w charakterystyczną koszulkę, czy na każdym zdjęciu przyjmuje podobną pozę. Nie musimy wówczas widzieć twarzy, aby wiedzieć kto znajduje się na fotografii. Twórcy do opracowania algorytmu wykorzystali 40 tysięcy zdjęć pochodzących z Flickra. Na niektórych zdjęciach twarz była widoczna, na innych nie, ponieważ przykładowo ktoś się odwrócił. Ostatecznie opracowany algorytm rozpoznawał ludzi z dokładnością wynoszącą 83%, a więc na 5 osób jest w stanie zidentyfikować około 4 osoby. To naprawdę dobry wynik, nam również zdarza się pomylić znajomego z zupełnie obcą osobą, która przykładowo ma podobną budowę ciała. Opracowany przez badaczy algorytm prawdopodobnie już niebawem zostanie wprowadzony do portalu społecznościowego. Jego możliwości mogą sprawić, że zainteresuje się nim chociażby policja czy inne służby. Dzięki temu algorytmowi można by w tłumie ludzi znaleźć przestępcę, który ukrył swoją twarzy. Oczywiście obecna dokładność na poziomie 83% stwarza ryzyko pomyłki. Z drugiej strony człowiek również może się pomylić. Natomiast algorytm z pewnością będzie dalej dopracowywany i jego skuteczność może znacząco wzrosnąć. W przypadku tej technologii pojawią się obawy o naszą prywatność. Może ona być wykorzystana do dokładniejszego śledzenia ludzi. Możliwe, że już niedługo zasłonięcie twarzy nie ochroni nas przed rozpoznaniem przez komputer. Dodatkowo wprowadzenie tego mechanizmu do Facebooka z pewnością wywoła spore kontrowersje, zwłaszcza, że coraz więcej osób jest świadoma, że ich prywatność jest często naruszana. Internet Udostępnij: © dobreprogramy Zgłoś błąd w publikacji