Adblock Plus łączy się z Flattr: mikropłatności zrównoważą blokady?

Adblock Plus łączy się z Flattr: mikropłatności zrównoważą blokady?
Oskar Ziomek

05.04.2017 23:35, aktual.: 06.04.2017 09:38

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Blokowanie reklam podczas przeglądania zasobów Sieci to praktyka znana z pewnością większości internautów. Czyszczenie widoku stron z niechcianych treści od reklamodawców, zwiększa przyjemność czytania artykułów, co odbija się niestety na korzyściach dla twórców. By to zmienić, firma Eyeo odpowiedzialna za rozwój Adblocka Plus, poczyniła ciekawe kroki i przejęła serwis mikropłatności Flattr. Czy wspólnymi siłami uda się stworzyć rozwiązanie gwarantujące twórcom dodatkowy zarobek?

Flattr wykorzystuje ideę „napiwków”, które zadowolony czytelnik konkretnej witryny może przesyłać twórcom, by wesprzeć ich pracę. Operację taką można każdorazowo wykonywać ręcznie, ale również zautomatyzować, ustalając maksymalną miesięczną wysokość naszych datków, które system samodzielnie rozdziela pomiędzy odwiedzane witryny zdobywające nasze uznanie.

Wykupienie firmy ma przyczynić się do stworzenia jeszcze bardziej uniwersalnego dodatku do przeglądarek, który blokowanie reklam będzie łączyć z opcją wspierania twórców mikropłatnościami. To wizja, która jest wspólna dla obydwu zarządów. Tak mówi o niej Peter Sunde, współtwórca systemu Flattr:

Przez ostatnie 10 miesięcy, blisko współpracowaliśmy i w zasadzie staliśmy się jednym zespołem ze wspólną wizją. Mamy niemal identyczne wartości, jeśli chodzi o sposób zwiększania bezpieczeństwa i sprawiedliwości w Internecie. [...]

To użytkownicy Internetu powinni decydować, w jaki sposób chcą wspierać treści, które są dla nich wartościowe.

Chociaż cel jest szczytny, trudno na tę chwilę zakładać, by miał przełożyć się na całkowite zrównoważenie strat, jakie ponoszone są przez twórców w wyniku blokowania reklam przez czytelników. W praktyce bowiem mało kto, korzystając już z Adblocka, decyduje się na regularne uzupełnianie pozycji na białej liście tylko dlatego, by ponownie widzieć reklamy i wspierać w ten sposób witrynę.

Tutaj jednak chodzi o niewielkie datki, które pomimo blokowania reklam, umożliwią czytelnikom zachowanie „czystego sumienia”. O tym jakie rzeczywiste efekty przyniesie połączenie się firm, jak zwykle będzie można mówić po dłuższym czasie – na tę chwilę pozostają tylko spekulacje.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (58)