AMD Ryzen 1200 i GTX 1050Ti, co potrafi nowy komputer za 2000 złotych
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zestawy komputerowe przeznaczone do gier cieszą się niesłabnącym powodzeniem. Choć mówi się o schyłku komputerów stacjonarnych, to właśnie gry napędzają sprzedaż jednostek centralnych. Zwłaszcza w atrakcyjnym i akceptowalnym budżecie. Takim z pewnością jest kwota 2000 złotych. To taki psychologiczny pułap, w którym większość rodziców chce się zmieścić, kupując komputer do grania dla swoich pociech. Tym razem przyglądamy się konfiguracji opartej o procesor AMD Ryzen 1200 w połączeniu z grafiką MSI GeForce GTX 1050 Ti. Zobaczcie, co potrafi ta maszynka. Zapraszamy!
Krótka specyfikacja komputera wygląda następująco. Podstawą omawianego komputera jest płyta główna MSI A320M Grenade na chipsecie AMD A320 z podstawką AM4. Jej wyróżnikiem jest złącze SATA M.2 i wzmocnione gniazdo PCI-Express. Sercem jednostki centralnej jest procesor AMD Ryzen 1200, którego zegar bazowy wynosi 3.1 GHz. Procesor posiada cztery fizyczne rdzenie i cztery wątki logiczne. To najtańszy model bazujący na architekturze Zen, który ma powalczyć z tanimi rozwiązaniami Intela. Do kompletu mamy 8 GB pamięci DDR 4, polskiego producenta GoodRAM z serii IRDM. Za pamięć masową posłużył nam dysk Toshiba P300 o pojemności 1 TB. To jeden z najpopularniejszych dysków w naszym kraju. Za wyświetlanie obrazu odpowiada karta graficzna MSI GeForce GTX 1050Ti z pamięcią 4 GB. To dość tani model, który z powodzeniem uciągnie nowe tytuły w rozdzielczości Full HD, a przy tym nie potrzebuje elektrowni pod biurkiem. No właśnie, aby zasilić nasz zestaw, wystarczy zasilacz 300 Watów, wybór padł na model Kolink Core 300W z certyfikatem 80 Plus. Obudowa to sprawa bardzo indywidualna, tu propozycje są dwie, tak jak w materiale wideo SilentiumPC Brutus M10 lub model, który znajdziecie w koszyku. Cena kompletnej jednostki centralnej zamknęła się w kwocie 2076 PLN. Dlaczego więcej niż założone 2 tys. złotych? Tego między innymi dowiecie się z materiału wideo.
Złożony komputer działa całkiem sprawnie i może się pochwalić wydajnością, która w zupełności wystarczy do uruchomienia nawet najnowszych tytułów AAA, poradzi sobie bez problemu z popularnymi tytułami e-sportowymi, a także sprawdzi się w szerokich zastosowaniach multimedialnych. To wszystko w rozdzielczości Full HD z jakością detali ustawioną na średnim poziomie. W testowanych grach często ilość klatek utrzymywała się powyżej 40, choćby w takim Wiedźminie 3, czy nawet w okolicach 200 klatek w CS: GO. W trakcie testów zaskakująco dobrze prezentowała się kultura pracy komputera, który był prawie bezgłośny. Prawie, ponieważ było słychać dysk talerzowy podczas wzmożonej pracy. Wyjątkowo dobrze wypadł też pobór prądu, między 50 a 70 Watów w mniej wymagających zadaniach po maksymalnie 125 Watów przy pełnym obciążeniu. Uważam to za rewelacyjny wynik.
Prezentowany komputer sprawdzi się świetnie jako „pierwszy w rodzinie”, gdzie nie oczekuje się maksymalnej, dostępnej wydajności a czegoś bardziej osiągalnego dla przeciętnego nabywcy. Jest to też świetna baza do rozbudowy i podniesienia wydajności. Samo dodanie dysku SSD potrafi zdziałać cuda, jeśli chodzi o komfort pracy. W przyszłości można będzie dodać kolejny moduł pamięci czy nawet wydajniejszą kartę graficzną. Tu jednak z zastrzeżeniem, że konieczna będzie też wymiana zasilacza na mocniejszy.
Nasza jednostka jest też ciekawą alternatywą dla komputerów opartych o procesory Intela na podstawce 1151. Niestety podstawka ta pomału odchodzi do lamusa, a jej przyszłość jest już praktycznie przesądzona. Tu mamy wręcz pewność, że tak się nie stanie i kolejne modele Ryzenów zagoszczą na podstawce AM4. Jeśli bylibyście zainteresowani zakupem takiego peceta, koniecznie zapoznajcie się z naszym koszykiem, lub potraktujcie go jako punkt wyjścia do bardziej rozbudowanej jednostki. A Wy co sądzicie o tej konfiguracji? Chętnie przeczytamy Wasze opinie.