Backdoor xz: nadchodzą zmiany w OpenSSH i systemd

Backdoor xz: nadchodzą zmiany w OpenSSH i systemd08.04.2024 09:59
Lennart Poettering
Źródło zdjęć: © Flickr | Ramakrishna Reddy Yekulla

Skuteczne umieszczenie tylnej furtki w bibliotece xz/liblzma było bliskie realizacji ze względu na przepracowanych opiekunów projektu i zastosowanie binarnych plików. Ale liblzma było tylko nośnikiem. Prawdziwą ofiarą było OpenSSH, a było to możliwe przez systemd.

Backdoor CVE-2024-3094, załadowany do pamięci, zmienia stan serwera SSH. Ale żeby było to możliwe, serwer sam musi załadować bibliotekę liblzma, w której ten backdoor się znajduje. A jest ona ładowana tylko dlatego, że jest zależnością wykonawczą innej biblioteki, libsystemd.

Czy OpenSSH ładuje ją sam? Nie… OpenSSH nie jest zależne od systemd samo z siebie. Byłoby to osobliwe zachowanie oprogramowania rozwijanego w ramach OpenBSD, gdzie podejście do bezpieczeństwa jest dość ortodoksyjne. Zależność od systemd jest obecna u odbiorców OpenBSD, takich jak Fedora Project.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obsługa mechanizmu systemd-notify, dodana jest do serwera na potrzeby informowania systemd o zakończeniu jego aktywacji. Systemd może określać gotowość usługi do pracy na podstawie komunikatów, a nie tylko na podstawie uruchomienia procesu. Samo działanie procesu nie musi bowiem oznaczać, że serwer potrafi już poprawnie obsługiwać połączenia. W praktyce jednak, systemd-notify rozwiązuje problem, gdzie systemd zakłada zbyt wiele na temat procesu i śledzi stan na podstawie przesłanek, które nie zawsze są słuszne.

Choć repozytorium OpenSSH zawiera sekcję "contrib", służącą do adaptowania serwera na potrzeby odbiorców, nie ma w niej pliku definicji usługi. Ten pochodzi z Projektu Fedora i to tam dodawany jest wpis o typie uruchomienia "notify". Obsługa powiadomień wciąga zależność od libsystemd, otwierającą pole do działania wykrytemu niedawno backdoorowi xz. Jeżeli bez obsługi systemd nie ma problemu, to szczególnie interesujące jest, co o tym myślą obie zainteresowane strony: projekt OpenSSH i opiekun systemd - Lennart Poettering.

systemd vs OpenBSD

Odpowiedź z systemd można odnaleźć w komentarzach w dyskusji na Hacker News. Poettering stwierdził, że cały problem nie wystąpiłby, gdyby aplikacje same implementowały protokół powiadamiania systemd, bez konieczności ładowania w tym celu bibliotek. Choć stwierdzenie to może się początkowo wydawać nieco aroganckie, jest w nim wiele racji. Po pierwsze, protokół sd_notify jest zawrotnie prosty w implementacji. Po drugie, wcale nie musiałby tego robić projekt OpenSSH - mógłby to być kolejny patch w SRC.RPM Fedory.

I tutaj interesująca jest decyzja po stronie OpenSSH, do którego zaproponowano zaimplementowanie obsługi systemd-notify. Po siedmiu latach, dyskusja została odkurzona i zaproponowano nową poprawkę, dodającą wysyłanie komunikatów sd_notify, odblokowywaną poprzez opcjonalny parametr środowiska budowania (--with-systemd-notify). Poprawka została zaakceptowana (!) i obsługa systemd pojawi się w OpenSSH 9.8 na przełomie czerwca i lipca.

"Brzydkie, ale działa"

Trwające wiele lat, ogólnoświatowe patchowanie OpenSSH by nadawało się do użytku z systemd, nieco przerażające, dobiegnie teraz końca. Ładowanie ciężkich bibliotek do generowania prostych powiadomień zakończy się. Łatanie cudzych błędów we własnych projektach nie jest rzadkie - jest zaakceptowaniem stanu faktycznego i trwa od lat. Tak jak kiedyś naprawiano błędy Adobe'a w bibliotece glibc, dziś naprawia się błędy Hyper-V w kernelu Linuksa. A słabości systemd - w OpenSSH.

Nie oznacza to, że obyło się bez zmian w systemd. Ładowanie bibliotek kompresorów będzie się teraz odbywać za pomocą dlopen(), a więc pojawią się one w pamięci tylko gdy są naprawdę używane. Nie jest to cudowne panaceum, bowiem środowisko wykonawcze staje się w ten sposób mniej przewidywalne. Ale uchroni przyszłe wersje OpenSSH przed rodzajem nadużyć znanym z wykrytego niedawno backdoora.

Kamil J. Dudek, współpracownik redakcji dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.