"Battlefield V" i jego słynny szacunek do historii. Twórcy zrobili z bohatera nazistę

"Battlefield V" i jego słynny szacunek do historii. Twórcy zrobili z bohatera nazistę02.06.2019 07:30
Zbieżność imion i nazwisk jest przypadkowa / Fot. YouTube (PlayStation)

Przyszła kryska na matyska – można by rzec, posługując się znanym polskim przysłowiem. Studio EA Dice, szwedzki deweloper gier z serii "Battlefield", robi wszystko, aby uniknąć oskarżeń na tle etyczno-moralnym. Zdaniem niektórych, aż do przesady dba o różnorodność etniczną i sposób portretowania kobiet. Jednak nie wszystko traktuje z równą pieczołowitością.

Wilhelm Franke to jedna z tzw. postaci elitarnych, czyli de facto skórek do trybu wieloosobowego, wprowadzonych do "Battlefielda V" wraz z ostatnią aktualizacją. Franke jest ekspertem od materiałów wybuchowych wojsk osi. Na zwiastunie widzimy, jak podkłada bombę i strzela do alianckich żołnierzy. Tak natomiast brzmi fragment opisu Franke'ego z oficjalnej strony internetowej gry: "Jeśli można to zniszczyć, Franke znajdzie na to sposób. To bezwzględny żołnierz (...) Odważny, bezlitosny, pierwszy do działania (...) za rozwiązanie każdego problemu uważa materiały wybuchowe".

Od bohatera do zera

Cały wic polega na tym, że Wilhelm Franke to również nazwisko bohatera wojennego; zdeklarowanego antyfaszysty. Prawdziwy Willhelm Franke był nauczycielem i działaczem społecznym, który w czasach drugiej wojny światowej prowadził sklep z cygarami w Dreźnie. Ukrywał tam innych antyfaszystów i bojowników ruchu oporu, za co został aresztowany przez gestapo. Przebywając od ponad roku wraz z rodziną w hitlerowskim więzieniu, zginął 14 lutego 1945 r. podczas nalotów na Drezno.

Battlefield V - Elites: Wilhelm Franke | PS4

Zasług bohatera nie zapomniano. Aby uczcić jego pamięć, jedną z ulic w południowej dzielnicy Drezna, Leubnitz-Neuostra, nazwano Wilhelm Franke Straße. Ulica taką nazwę nosi po dziś dzień, co nietrudno zweryfikować poprzez Mapy Google. Wyszło zatem dość niezręcznie, a biorąc wzgląd na wcześniejsze obietnice twórców – wręcz kuriozalnie. I oburzenie Niemców nikogo dziwić nie powinno.

Szacunek do historii? Taa...

– Traktujemy historię z wielkim szacunkiem, tak jak robiliśmy to wcześniej w "Battlefieldzie 1942" i "Battlefieldzie 1". Chcieliśmy także zwiększyć wybór graczy, różnorodność i integrację, aby nasi gracze mogli w pełni dostosować sposób, w jaki chcą wyglądać i grać jako żołnierze – zapewniał na Twitterze zespół EA Dice, gdy jeszcze przed premierą gry pojawiły się zastrzeżenia o naciąganie historii i zbyt widoczne odejście od realiów. (Słynny zwiastun z kobietą-cyborgiem).

Oczywiście jasnym jest, że nikt nie oczernił Willhelma Frankego celowo. Popularne niemieckie imię, równie popularne nazwisko, prosta koniunkcja – i stało się. Co prawda można było użyć Google'a, gwarantując spokój sobie i graczom, ale nawet nie w tym rzecz. Gdyby tego rodzaju wpadka przytrafiła się innemu deweloperowi, to skończyłoby się zapewne pretensjami ze strony pewnej grupy rodaków Frankego. A tak mamy jeszcze ubaw po pachy z politycznej (nie)poprawności EA Dice. Cóż, ponoć jak ktoś pragnie czegoś za bardzo, to wychodzi przeciwnie. I tak jest tym razem.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.