ChatGPT ułatwi pracę. Dyrektor Microsoftu podzielił się nowym planem

ChatGPT wzbudza ambiwalentne uczucia. Wśród jego krytyków pojawiają się głosy, że może on zdominować niektóre zawody. Tymczasem entuzjaści uważają, że może najzwyczajniej ułatwić pracę. Potwierdza to dyrektor Microsoftu, który oznajmił, że partnerstwo z OpenAI pozwoli firmom na dostęp do ChatGPT w mailach, pokazach slajdów czy arkuszach kalkulacyjnych.

Microsoft stawia na sztuczną inteligencję, integrując ją z pocztą elektroniczną, pokazami slajdów i arkuszami kalkulacyjnymi w miejscu pracy. Wspomniane połączenie narzędzi ma być owocem trwającego partnerstwa z OpenAI – firmą stojącą za popularnym chatbotem.

Zgodnie z ostatnim komunikatem prasowym Microsoftu otworzył on dostęp do swojej usługi Azure OpenAI Service, która wykorzystuje technologię chmury obliczeniowej firmy. "Dzięki temu, że usługa Azure OpenAI jest teraz ogólnie dostępna, więcej przedsiębiorstw może ubiegać się o dostęp do najbardziej zaawansowanych modeli SI na świecie" – podano w komunikacie.

Taki zabieg ma umożliwić firmom korzystanie ze sztucznej inteligencji – w tym popularnego ChatGPT.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uruchomienie dostępu do Azure OpenAI Service nastąpiło po integracji technologii OpenAI przez Microsoft w jego własnych produktach, takich jak: Word, Outlook, Excel, PowerPoint czy wyszukiwarka Bing. Dyrektor Generalny Microsoftu Satya Nadella podczas przemówienia na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii zapowiedział, że firma planuje zakrojoną na szeroką skalę komercjalizację narzędzi SI we wszystkich swoich produktach.

"Każdy produkt Microsoftu będzie miał niektóre z tych samych możliwości SI, aby całkowicie go przekształcić" – powiedział Nadella, cytowany przez The Wall Street Journal. "Najlepszym sposobem na przygotowanie się do tego jest niestawianie się przeciwko tej technologii, a zrozumienie, że może ona pomóc w twojej pracy i twoim procesie biznesowym" – podpowiada dyrektor Microsoftu.

Nadella dodał, że obecna generacja SI spowoduje radykalne zmiany w branży, a narzędzia takie jak ChatGPT zwiększą ludzką produktywność, co z kolei przełoży się na wzrost gospodarczy i płace. "Potrzebujemy czegoś, co naprawdę zmieni krzywą produktywności, abyśmy mogli osiągnąć prawdziwy wzrost gospodarczy" – skwitował podczas swojego przemówienia.