Dziura w WebRTC pozwala uzyskać nasz prawdziwy adres IP, także lokalny

Dziura w WebRTC pozwala uzyskać nasz prawdziwy adres IP, także lokalny04.02.2015 11:47
Redakcja

WebRTC będący częścią HTML 5 i implementowany przez kolejne przeglądarki to bardzo przydatne rozwiązanie, które znalazło zastosowanie choćby w nowej odsłonie YouTube. Niestety, nie ma róży bez kolców, a ostatnio odkryto lukę w tym protokole komunikacyjnym, która pozwala na ujawnienie lokalnych adresów IP użytkowników, którzy z niego korzystają.

Wielu badaczy już od dawna podejrzewało, że WebRTC może zostać do tego wykorzystane, ale dopiero praktyczna prezentacja tego problemu dokładnie pokazała, na czym on polega i do czego może doprowadzić. Daniel Roesler z UtilityAPI stworzył dosyć prostą stronę, na której możemy dokładnie zobaczyć, na co pozwala wspomniana luka – wyświetla nam ona adresy IP jakimi się posługujemy, zarówno te zewnętrzne, jak i lokalne, nawet gdy znajdujemy się za NAT-em. Ma to poważne konsekwencje związane z prywatnością użytkowników, w szczególności gdy chcą oni dbać o nią np. poprzez korzystanie z serwerów VPN. Przez wspomnianą lukę możliwe jest obejście tego typu zabezpieczeń i poznanie prawdziwego IP.

Problem polega na tym, że WebRTC umożliwia wysyłanie żądań za pośrednictwem protokołu STUN (Session Traversal Utilities for NAT). Pozwala on komputerom znajdującym się za NAT-em na odnajdywanie ich publicznych adresów IP, typu NAT z jakiego korzystają, a także wykorzystywanego portu internetowego, który został powiązany z portem lokalnym komputera. Wszystko to w celu umożliwienia komunikacji pomiędzy dwoma tak „schowanymi” hostami przy pomocy UDP. W odpowiedzi na ping do takiego serwera wykonany za pomocą JavaScriptu można otrzymać adres klienta, a także port z jakiego korzysta. Co więcej, nie zobaczymy tego w żadnej konsoli deweloperskiej przeglądarki, bo nie jest realizowane przez np. XMLHttpRequest. Nie są w stanie tego zablokować także żadne dodatki takie jak AdBlock i Ghostery, które przecież mają za zadanie dbać o naszą prywatność.

Schemat działania protokołu STUN
Schemat działania protokołu STUN

Luka jest poważną wadą dla użytkowników dbających o prywatność, a jednocześnie szansą dla reklamodawców – poprzez odpowiednie wykorzystanie serwerów STUN mogliby oni po prostu identyfikować użytkowników w sposób jeszcze dokładniejszy, bez pytania o zgodę i bez przejmowania się dodatkami blokującymi śledzenie. Jak na razie oficjalne informację mówią o tym, że na tego typu działanie są narażeni użytkownicy przeglądarek Google Chrome i Mozilla Firefox pracujących pod kontrolą systemów Windows lub FreeBSD. Osoby używające WebRTC na Linuksie, Mac OS X lub Androidzie są teoretycznie bezpieczne, ale niektórzy z naszych czytelników sygnalizują, że podana podstrona wyświetla ich adresy IP nawet pod pingwinkiem. Na szczęście istnieją sposoby na zabezpieczenie się przed tą luką.

Jak radzi blog TorGuard, jednym z rozwiązań jest wpięcie się do VPN bezpośrednio z poziomu routera, bo złośliwe skrypty nie byłby w stanie przejść przez jego oprogramowanie. Nie każdy będzie mógł sobie pozwolić na takie rozwiązanie, ale jest i inna rada. W przypadku Chrome możemy skorzystać z rozszerzenia WebRTC Block, które blokuje ten protokół, lub ScriptSafe, w którym dokładnie konfigurujemy pracę przeglądarki. W Firefoksie możemy zupełnie zablokować JavaScript na nieznanych stronach przy pomocy NoScript, a także wyłączyć obsługę dziurawego protokołu. Wystarczy w pasku adresu wpisać about:config, wyszukać ustawienie media.peerconnection.enabled, a następnie przestawić je na wartość false i ponownie uruchomić przeglądarkę.

Oczywiście nie powinniśmy z tego powodu przekreślać WebRTC jako takiego, bo jest to rozwiązanie otwarte i nad wyraz użyteczne. Znalazło już zastosowanie w komunikatorze Google Hangouts, a także w niedawno wprowadzonych czatach Hello, jakie są zintegrowane w przeglądarce Firefox. Umożliwia on „rozmawianie ze sobą” zupełnie różnych przeglądarek w czasie rzeczywistym i realizowanie rozmów zarówno głosowych jak i wideo. W przyszłości może dzięki temu pozwolić na wyparcie np. Skype, tym bardziej, że Microsoft postanowił dodać wsparcie dla WebRTC w swojej przeglądarce.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.