Hangouts coraz lepsze: teraz z dymkami czatu i bez Chrome działającego w tle

Hangouts coraz lepsze: teraz z dymkami czatu i bez Chrome działającego w tle09.10.2014 20:57
Redakcja

Wygląda na to, że ostatnie słowa nowego szefa zajmującego się projektem Google+ nie zostały rzucone na wiatr: w ostatnim wywiadzie wspomniał on, że nie tylko sieć społecznościowa, ale również komunikator Hangouts jest jednym z priorytetów firmy. Dowody tego możemy zobaczyć już dzisiaj, bo Google zaprezentowało jego nową, odświeżoną wersję, która prezentuje się nad wyraz okazale.

Nowa aplikacja świetnie wpisuje się w oprogramowanie, które jest nie tylko funkcjonalne, ale posiada również nowoczesny wygląd. Właściwie trudno traktować ją jako typową aplikację, ponieważ nadal jest dodatkiem do Google Chrome. Zmienił się jednak sposób jej uruchamiania, oraz działania. Nowe Hangouts znajdziemy w programie uruchamiającym aplikacje w Chrome, może zaś ona działać zupełnie bez przeglądarki: żadne jej okno nie musi być uruchomione, a aplikacja nie musi już działać w tle, abyśmy mogli korzystać z komunikatora. Dodatkową zaletą jest możliwość przypięcia komunikatora do paska zadań, oraz przełączania się między nim, a innymi aplikacjami za pomocą standardowego skrótu ALT + TAB.

Introducing Hangouts Chrome App

Nieco zmienił się również wygląd rozmowy. Obecnie nie są to już karty wysuwane z dołu ekranu, które czasami potrafiły nieźle irytować, lecz… dymki czatu. Hangouts wyświetlają na pulpicie swoją ikonę, którą możemy dowolnie przesuwać. Jej kliknięcie wyświetli listę ostatnich rozmów, a także listę kontaktów. Każda otwarta rozmowa pozostawi obok logo własny dymek, zapewniając szybszy dostęp do dyskusji. Najechanie na dymek wyświetla podgląd ostatniej wiadomości, jaka miała miejsce w rozmowie. Dodatkową zaletą są liczniki informujące nas o liczbie nieprzeczytanych wiadomości w danej konwersacji. Co więcej, każda z rozmów może zostać „odpięta” od głównego zbioru, przestawiona w inne miejsce, a następnie przypięta, abyśmy nie zapomnieli, że prowadzimy z kimś dyskusję. Brak aktywności ze strony użytkownika powoduje z kolei zminimalizowanie zwykłych dymków, co pozwoli uniknąć przeszkadzających komunikatów.

Przypomnijmy, że Google Hangouts wystartowało w połowie maja ubiegłego roku. Miał to być komunikator, który połączy ze sobą wszelkie stosowane do tej pory przez firmę rozwiązania, a także następca Google Talka. Początkowo zaoferowane przez niego możliwości zdecydowanie nie spełniały pokładanych w nich nadziei, przynajmniej w wersji mobilnej: aplikacja była wolna, nie pozwalała nawet na obsługę wiadomości SMS. W miarę czasu wiele zostało poprawione: komunikator jest zintegrowany z wieloma usługami giganta, pozwala na przeprowadzanie rozmów wideo (także grupowych) często przebijając pod względem jakości Skype, a zarazem do działania na komputerach wykorzystuje Chrome, jest więc znacznie bardziej uniwersalny, niż aplikacje dostępne tylko na jeden system.

Na co możemy teraz czekać? Warto, aby podobne rozwiązanie tj. dymki czatu pojawiły się również w mobilnej wersji komunikatora. Co prawda mogłoby to zostać odebrane jako pewne kopiowanie Facebook Messengera, ale o wiele ważniejsza jest wygoda obsługi, a takie rozwiązanie zapewnia nie tylko szybszy dostęp do dyskusji, ale również nie wymaga od nas zupełnego rezygnowania z już przeglądanych treści, np. strony internetowej. Nowe Hangouts możecie pobrać z Chrome Web Store. Odświeżona wersja jest dostępna dla Windowsa i OS X.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.