Huawei dostał kolejne 3 miesiące. Amerykańska blokada znów przesunięta
Administracja Donalda Trumpa dała firmie Huawei kolejne 3 miesiące. Termin wejścia w życie blokady handlowej został przesunięty na 16 lutego 2020 roku. Wiemy o tym z dokumentów (PDF) Departamentu Handlu USA.
Rząd Stanów Zjednoczonych zapowiedział, że firma Huawei zostanie wpisana na handlową „czarną listę”. W obawie przed szpiegowaniem na rzecz Chin, władze USA postanowiły ograniczyć kupowanie sprzętu Huawei i współpracę między nią i amerykańskimi firmami. Huawei zaprzeczył doniesieniom o współpracy z chińskim rządem, ale decyzja USA nie została cofnięta.
W efekcie spodziewamy się między innymi smartfonów Huawei z Androidem, ale bez dostępu do usług Google. W końcu Google to firma amerykańska.
Pod znakiem zapytania stanęły też inne produkty jak laptopy z procesorami Intela i systemem Windows, dostarczanym przez Microsoft. Ostatecznie jednak administracja Trumpa zezwoliła na eksport części dla firmy Huawei, o ile nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego.
Postraszyli i… negocjują?
Po ujawnieniu planów dotyczących blokady handlowej Huawei dostał 3 miesiące (do 19 sierpnia) na domknięcie współpracy z amerykańskimi firmami. Od razu stało się jasne, że zamiast blokady handlowej będzie gra na zwłokę. W sierpniu sekretarz handlu Wilbur Ross przyznał firmie Huawei kolejne 3 miesiące. Operatorzy używający sprzętu sieciowego Huawei poza miastami mieli go w tym czasie wymienić. Termin minął dziś – 18 listopada 2019 roku.
Kolejne opóźnienie już nas nie dziwi. Administracja Donalda Trumpa pogroziła palcem i napędziła strachu mieszkańcom sporej części świata plotkami o chińskich szpiegach w fabrykach Huawei. Teraz pewnie politycy zastanawiają się, jak to wszystko rozwiązać, a jednocześnie nie zrywać negocjacji handlowych z Chinami. Trump przyznał, że nie widzi w tym problemu, choć Huawei jest „bardzo niebezpieczny”. Przy tym wszystkim spora część świata ma podstawy, by obawiać się o bezpieczeństwo narodowe.