Koniec Skype'a dla telewizorów – według Microsoftu użytkownicy wolą smartfony

Mogłoby się wydawać że zwiększająca się liczba dostępnych na rynku SmartTV będzie działała stymulująco na programistów, którzy będą tworzyć swoje aplikacje nie tylko na telewizory z Androidem, ale na przykład także na Firefox OS-a. Okazuje się jednak, że trend się odwraca. Dość niespodziewanie koniec swoich prac nad Skypem dla telewizorów ogłosił Microsoft.

Według komunikatu opublikowanego na blogu Skype’a, od czerwca tego roku zakończone zostanie jakiekolwiek wsparcie dla komunikatora Skype, niezależnie od producenta telewizora i zainstalowanego na nim systemu operacyjnego. Microsoft przyznaje jednak, że termin wyłączenie wsparcia dla telewizyjnej aplikacji może różnić się ze względu na konkretny model telewizora.

Koniec wsparcia oznacza nie tylko brak kolejnych aktualizacji, ale także wyłączenie możliwości tworzenia nowych kont czy resetowania hasła. Z kolejnymi aktualizacjami oprogramowania dla telewizorów, aplikacja po prostu zniknie z urządzeń, nie będzie także preinstalowana na nowych. Te informacje prezentują się zaskakująco także ze względu na to, jak Microsoft uzasadnia swoją decyzję:

Nietrudno wywnioskować zatem, że Skype zniknie ze SmartTV w związku z jego niską popularnością na tej klasie urządzeń. To zaś daje sporo do myślenia o przyszłości postrzegania telewizora jako domowego multimedialnego centrum internetowego, który ze względu na umiejscowienie właśnie w głównym pokoju miał stanowić istotny węzeł domowej sieci.

Jak widać takie prognozy nie sprawdziły się, a użytkownicy zamiast skupionej wokół telewizora sieci zdecydowanie preferują rozproszenie i wybierają aplikacje Skype’a na urządzeniach mobilnych. Oczywiście, mimo komfortu oglądania filmów na tabletach, trudno zakładać, aby telewizory miały zniknąć z domów. Niemniej ambitny projekt SmartTV z mnóstwem aplikacji może wkrótce ograniczyć się do pierwotnej funkcji telewizorów, wzbogaconej jedynie o dobrodziejstwa Internetu.