Mapy Google będą podsłuchiwać. Kontrowersyjna funkcja

Mapy Google będą podsłuchiwać. Kontrowersyjna funkcja27.11.2023 17:33
Nawigacja Google Maps będzie nas podsłuchiwać?
Źródło zdjęć: © Pixabay

Mapy Google mają być lepsze, ale nie każdemu się to spodoba. Jedną z rozwijanych funkcji w aplikacji ma być nasłuchiwanie otoczenia w trakcie nawigowania. Tak, Google chce nas podsłuchiwać, ale w trosce o nasze bezpieczeństwo.

Google chce, aby Google Maps zyskało nową funkcję. Jak czytamy w serwisie autoevolution.com, opatentowano właśnie nowe rozwiązanie, które ma pozwolić na to, by Mapy Google nasłuchiwały otoczenia w trakcie nawigowania. W ten sposób Google chce rozwiązać jeden ze sporych problemów, na który wielu z kierowców zwracało uwagę. Nie da się jednak ukryć, że jest to koncepcja kontrowersyjna.

Dźwięki syren policyjnych w reklamach czy piosenkach są elementem, którego prawdopodobnie nie potrzebuje żaden kierowca. Jestem niemal przekonany, że większość kierujących pojazdami zgodzi się, że lepiej by było, gdyby ich nie było. Google ma zamiar ten problem rozwiązać przez podsłuchiwane.

Kamera solarna z akumulatorem w super cenie – recenzja Foscam B4

Mapy Google mają nas podsłuchiwać

Zgodnie z rozrysowanym algorytmem działania, nowa funkcja ma rozpoznawać dźwięki otaczające kierowcę i reagować na nie w odpowiedni sposób. Jeśli dźwięki zostaną rozpoznane jako "sztuczne", tj. będą to na przykład dźwięki z radia, mają zostać "zamaskowane" lub wygłoszony ma zostać komunikat, z którego kierowca dowie się, że nie powinien przejmować się tym dźwiękiem.

Jeśli natomiast dźwięk zostanie rozpoznany jako autentyczny, tj. klakson czy syrena policyjna faktycznie znajdują się gdzieś wokół nas, aplikacja ostrzeże nas przed tym i zaleci odpowiednie zachowanie, na przykład ostrzeże przed pojazdem uprzywilejowanym lub zaleci zjazd na pobocze, by umożliwić mu łatwy przejazd.

Jak podaje autoevolution.com, Google twierdzi, że takie rozwiązanie ma zapobiec podejmowaniu przez kierowców niewłaściwych decyzji, na przykład w odpowiedzi na sygnały docierające z radia. Podsłuchiwanie ma działać tylko w trakcie nawigacji, korzystając z mikrofonu w podobny sposób, jak to działa podczas korzystania z Asystenta Google.

Kontrowersyjny pomysł stałego nasłuchiwania dźwięków z wnętrza pojazdu z pewnością nie spodoba się nikomu, kto ceni sobie prywatność. Choć funkcja ta faktycznie może być użyteczna w określonych sytuacjach, trudno powiedzieć, czy dodatkowe ostrzeżenie o syrenie alarmowej jest warte zgodzenia się na ciągły nasłuch prywatnych rozmów w kabinie samochodu i przesyłanie nagrań do analizy.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.