Mark Zuckerberg przesłuchany. "Macie krew na rękach"

Mark Zuckerberg przesłuchany. "Macie krew na rękach"01.02.2024 07:08
Mark Zuckerberg podczas przesłuchania w amerykańskim Senacie
Źródło zdjęć: © GETTY | Tom Williams

Mark Zuckerberg został przesłuchany w Senacie Stanów Zjednoczonych. Szef Mety w trakcie spotkania przeprosił ofiary nadużyć w mediach społecznościowych oraz ich rodziny.

W nocy z 31 stycznia na 1 lutego 2024 r. odbyło się przesłuchanie szefów największych platform społecznościowych. Poza Markiem Zuckerbergiem wśród przesłuchiwanych byli szefowie takich firm jak Snap, X, Discord czy TikTok.

Przesłuchanie dotyczyło w głównej mierze kwestii wykorzystywania dzieci, które przez korzystanie z mediów społecznościowych mają mieć problemy m.in. z nadużyciami seksualnymi, zaburzeniami jedzenia czy kształtowaniem się nierealistycznych standardów piękna. W sali wyświetlono nagranie, w którym dzieci opowiadają o krzywdzących zachowaniach, z którymi spotkały się w mediach społecznościowych. Senatorowie opowiedzieli historie o nieletnich, którzy odebrali sobie życie po udostępnieniu zdjęć przestępcom seksualnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Macie krew na rękach"

Senator Lindsey Graham postawił poważny zarzut przed szefostwem mediów społecznościowych w trakcie rozmowy z Markiem Zuckerbegiem:

- Panie Zuckerberg, pan i firmy przed nami, wiem, że nie chcieliście tego, ale macie krew na swoich rękach – zarzucił senator szefowi Meta, dodając, że produkt, który on oferuje, tj. m.in. Facebook czy Instagram, "zabija ludzi".

Zuckerberg przeprosił rodziny

Republikański senator Josh Hawley podczas wymiany zdań z Markiem Zuckerbergiem zadał mu pytanie, czy ten przeprosił ofiary złych zachowań w mediach społecznościowych. Wtedy w Sali wstali przedstawiciele rodzin osób skrzywdzonych w social mediach. Zuckerberg obrócił się w ich stronę i przeprosił za wszystko, przez co musieli przejść.

- Nikt nie powinien przechodzić przez to, czego doświadczały wasze rodziny i to dlatego inwestujemy tak dużo i nadal będziemy podejmować wysiłki w całej branży, by zapewnić, że nikt nie będzie musiał przechodzić przez to, co wasze rodziny musiały przechodzić – powiedział Zuckerberg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wśród zarzutów stawianych szefowi Meta pojawiły się też te, które dotyczą ostrzeżenia wyświetlanego na Instagramie. Mówi ono, że wyszukiwane treści mogą przedstawiać wykorzystywanie seksualne nieletnich. Po zobaczeniu takiego komunikatu użytkownik mógł poprosić o wyświetlenie pomocy lub wyświetlenie treści.

- Panie Zuckerberg, co pan do cholery sobie myślał? – zapytał senator Ted Cruz, pokazując przy tym rzeczony komunikat szefowi Meta.

Mark Zuckerberg odpowiedział, że jego zdaniem lepsze jest przekierowanie użytkowników do treści, które mogą okazać się pomocne, niż po prostu blokowanie niewłaściwych materiałów.

Podczas przesłuchania padły też m.in. informacje na temat liczby moderatorów pracujących na każdej z platform. Jak przytacza BBC, w przypadku TikToka i Mety mowa o 40 tys. moderatorów w przypadku każdej z firm. Snap zatrudnia 2,3 tys. moderatorów, X 2 tys., a Discord, który jest platformą o mniejszej liczbie użytkowników, zatrudnia "setki" moderatorów.

Bezczynność szefów mediów społecznościowych

W trakcie przesłuchania wskazano, że brakuje regulacji dotyczących firm, które zajmują się mediami społecznościowymi. Senator Lindsey Graham powiedział też, że jeśli będziemy chcieli czekać, aż szefowie platform społecznościowych rozwiążą problem, "umrzemy, czekając".

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.