Mimo błędów, Fallouta 4 pokochały miliony. Przestarzała technicznie gra tak wciąga

Mimo błędów, Fallouta 4 pokochały miliony. Przestarzała technicznie gra tak wciąga16.11.2015 10:47

Zeszłotygodniowa premiera gry Fallout 4 zbiera swoje żniwo. Niewyspanie to nie oznaka jesiennego zmęczenia, a dni wolne w pracy nie wynikają wcale z grypy, lecz szybciej napromieniowania z przesiadywania przed monitorem lub telewizorem. Bethesda pochwaliła się, że by sprostać zapotrzebowaniu rynkowemu na tytuł przygotowała ponad 12 milionów egzemplarzy gry o wartości przeszło 750 milionów dolarów. Według wydawcy dzieło pobiło ponadto rekord zamówień przedpremierowych.

Fallout 4 - Launch Trailer (PEGI)

Na razie to jednak takie chwalenie się na zapas. Nie wspomina się bowiem o poziomie faktycznej sprzedaży, nie ma też twardych danych ze sklepów, na których dałoby się oprzeć samozwańczy sukces, choć graczom nie trzeba udowadniać, że Fallout 4 to był jeden z najbardziej wyczekiwanych projektów tego roku. Na Steam produkcja ta jest najchętniej ogrywaną zaraz po darmowym MOBA Dota 2, dodatkowo chwilowo spadło zainteresowanie witrynami dla dorosłych, zaś aplikacja Pip Boy dostępna na urządzenia z Androidem, iOS i WP, wspięła się na szczyty listy pobieranych. Nic dziwnego, gdyż to naprawdę przydatny gadżet, który dzięki połączeniu z PC lub konsolą przez domowe WiFi daje szybki dostęp do najważniejszych ekranów m.in. statystyk czy ekwipunku, aktualizowanej na bieżąco mapy położenia bohatera, a przy okazji także kilku mini gier.

Otwarty świat kolejnej części znanej serii potrafi tak odciągnąć od zadania głównego, że przejście z jednej większej wioski do drugiej może zająć kilkadziesiąt godzin, bo po drodze zawsze jest coś do zrobienia. Bardzo przydatną pomocą w przeczesywaniu szerokiego radioaktywnego otoczenia jest witryna Fallout Tracker, pomagająca nam odhaczać kolejne cele. Znajdziecie tutaj listę wszystkich figurek poprawiających statystyki, od razu z filmikami, gdzie są, podobnie jak czasopism oraz komiksów, których czytanie poprawia umiejętności, plus przewodnik po wyjątkowych broniach.

Konsolowcy czekają na wsparcie dla modyfikacji, a tymczasem komputerowcy grzebią już w plikach, poprawiając to i owo. Jeżeli gracie na PC obowiązkowo sprawdzajcie najpopularniejsze mody dla gry. Powstało kilka programików umożliwiających szybką modyfikację plików konfiguracyjnych, są pakiety ulepszonych tekstur, takie zmieniające barwy świata, modele postaci na bardziej szczegółowe albo podmieniające dźwięki. Osobna kategoria to różnej maści ułatwiacze zabawy, np. podające od razu hasło do hakowanych systemów czy też natychmiastowo ulepszające maksymalnie postać.

Fanom myszek i klawiatur przyda się na pewno podręczna lista komend do wpisania do konsoli po wciśnięciu tyldy, czyli znaczka obok jedynki na klawiaturze. Z nich warto pamiętać przynajmniej o tgm czyniącym naszego zabijakę nieśmiertelnym, coc qasmoke przenoszącym do sekretnego pomieszczenia z całym dostępnym w grze wyposażeniem czy tcl aktywującym tryb ducha z przechodzeniem przez ściany. To ostatnie może się przydać nieraz, ponieważ co by o zalewie misji i zadań w Fallout 4 nie mówić, sam produkt bazuje jednak na starym oraz wciąż technicznie niedorobionym silniku z F3 i Skyrima. Łatwo się gdzieś zaciąć z uwagi na programistyczne błędy. Ciekawe, że przy tym RPG nie było takiego wrzasku na kod, jak przy Wiedźminie 3...

Fallout 4 Infinite Money Glitch How To Buy All Weapons & Armor With Unlimited Caps Glitch

Do czerpania satysfakcji z przestarzałego graficznie oraz technologicznie produktu potrzebna jest zdolność przymykania oka na wpadki twórców. Zwłaszcza na konsolach, gdzie przy lekko przyciętej oprawie tytuł i tak niejednokrotnie zalicza ogromne spadki płynności akcji, wypada uzbroić się w cierpliwość. Wersja PC całkiem nieźle radzi sobie w Full HD przy kartach ze średniej półki, co ponownie szarga obraz PS4 oraz Xboksa One jako systemów nowej generacji. Pewnie dlatego, by nie ginąć głupio, kiedy gra dostanie czkawki, wielu zdecyduje się pójść na skróty, dorabiając się błyskawicznie fortuny. Zauważyliście, że sprzedawcy mają w ofercie garść pocisków, choćby wcale nie były im potrzebne? To chyba była furtka dla testerów, którą teraz da się bezlitośnie wykorzystać. Wystarczy kupić cały zapas wybranych nabojów, a po chwili przy tej samej transakcji oddać jedną kulę. Później można sprzedać wszystkie, ale jedna jedyna nie zniknie z plecaka, umożliwiając sprzedawanie nagle niekończącej się amunicji. Kupiec zejdzie na minus, co umożliwi nabycie u niego każdego oferowanego produktu, poza zablokowanymi przez system nabojami. Macie zamiar czy może już oszukujecie?

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.