Możecie blokować reklamy, ale branie pieniędzy za odblokowywanie reklam to już inna sprawa…

Możecie blokować reklamy, ale branie pieniędzy za odblokowywanie reklam to już inna sprawa…27.06.2016 10:10

Producenci oprogramowania do blokowania reklam jak do tej porymieli powody do zadowolenia – już kilkakrotnie niemieccy wydawcyinternetowi próbowali wymóc zakaz dystrybucji AdBlocka Plus przedsądem, za każdym razem jednak przegrywali. Niemieckie sądydokonując wykładni europejskich dyrektyw, stawały po stronie prawainternautów do decydowania o tym, co chcą widzieć na ekraniekomputera. Jednak czy prawo do decydowania o zawartości stronyoznacza prawo do zarabiania na umożliwianiu takiego decydowania? Zwyników ostatniego procesu przed sądem w Kolonii firma Eyeo,producent AdBlocka Plus, nie może być w pełni zadowolona.

Koloński sąd miał rozpatrzyć apelację wydawnictwa AxelSpringer w sprawie wyroku z zeszłego roku, dotyczącego właśnieblokowania reklam. I rozpatrzył – tyle że utrzymany w triumfalnymtonie wpisw tej sprawie na blogu firmy Eyeo raczej mija się z rzeczywistością.Tak, to prawda, ponownie niemiecki sąd uznał, że blokowanie reklamjest legalne w świetle unijnych dyrektyw o ochronie konsumentówprzed agresywnymi praktykami marketingowymi.

Jednak niemieckie prawo nietroszczy się tylko o ochronę konsumentów, ale też chronić maprzedsiębiorców. I tak oto na stronach niemieckiego MinisterstwaSprawiedliwości (BMJV) możemy zapoznać się z przepisami ustawy ozwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Gesetz gegen den unlauterenWettbewerb, UWG). Paragraf4a, dotyczący zwalczania agresywnych praktyk marketingowych,odnosi się nie tylko do konsumentów, lecz także do innychpodmiotów rynkowych („dem Verbraucher oder sonstigenMarktteilnehmer”). Czym zawiniło konkretnie Eyeo względem AxelaSpringera?

Chodzi o białe listy („whitelists”), czyli listy źródełreklam, które są przez AdBlock Plusa uważane za dopuszczalne dodomyślnego wyświetlania, ponieważ spełniają pewne kryteria. Małefirmy mogą uzyskać wpis na takiej liście całkowicie za darmo,lecz te większe podmioty muszą płacić – i podobno płacąniemało. Na tym właśnie bazuje cały model biznesowy producentaAdBlock Plusa.

Dla niemieckiego sądu to jasne naruszenie ustawy UWG. Nie jestproblemem blokowanie reklam, problemem jest żądanie od podmiotówgospodarczych płacenia za odblokowanie reklam.

Póki co Eyeo ugięło się przed wyrokiem. Przedstawiciel firmy,Ben Williams co prawda zaczął się żalić na sąd, który znalazł„nowo przyjęte i niejasne prawo” (zupełnie nie rozumiemy, co wnim niejasnego – jeśli pan Williams nie rozumie po niemiecku, tomoże powinien zatrudnić tłumacza), zapowiedział jednak, że AxelSpringer będzie musiał być traktowany jako specjalny przypadek –i jego źródła reklam też znajdą się na białej liście, całkiemza darmo.

Zarazem jednak producent AdBlock Plusa zamierza się odwołać,tym razem do sądu najwyższego (Bundesgerichtshof). Wierzy w swojeostateczne zwycięstwo, które pozwoli na funkcjonowanie firmy. AxelSpringer oczywiście przedstawił sytuację zupełnie inaczej:ogłosił wyrok sądu w Kolonii jako zwycięstwo nad nieakceptowalnieagresywną praktyką biznesową.

Niewykluczone, że sprawa może zajść nawet do EuropejskiegoTrybunału Sprawiedliwości, jeśli prawnikom Eyeo uda się wykazać,że niemieckie prawo UWG narusza unijną dyrektywę. No cóż, możei w mediach Axel Springera zaczną wówczas pozytywnie pisać oDeutschausgangu – Gerexicie.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.