Musk i Zuck jak gladiatorzy. Będą walczyć w starożytnej scenerii

Okazuje się, że spotkanie Elona Muska i Marka Zuckerberga w klatce jest już niemal dogadane i obaj miliarderzy dopracowują już tylko szczegóły. Ostatnio dowiedzieliśmy się, jaką oprawę przygotowali oni dla swojego starcia, i trzeba przyznać, że robi ona wrażenie.

W swoich postach na X (dawny Twitter) Elon Musk ujawnia szczegóły planowanej walki w klatce z założycielem Facebooka Markiem Zuckerbergiem. Miliarder poinformował, że kontaktował się z premier Włoch Giorgią Meloni i ministrem kultury tego kraju Gennaro Sangiuliano w sprawie przeprowadzenia walki w "epickiej lokalizacji". Musk wymarzył sobie, że stawi czoła przeciwnikowi niczym starożytny gladiator w murach pamiętających czasy Cesarstwa Rzymskiego.

Musk wyzwał na pojedynek Zuckerberga, a ten podjął rzuconą rękawicę już kilka miesięcy temu. Wyzwanie pojawiło się, kiedy Zuckerberg przygotowywał się do uruchomienia platformy Threads, która jest podobnym do ówczesnego Twittera mikroblogiem. Obaj miliarderzy zgodzili się też, aby pojedynek był transmitowany na ich platformach X oraz Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

A na tych transmisjach będzie co oglądać, gdyż najprawdopodobniej walka odbędzie się w zabytkowej lokalizacji we Włoszech. Muskowi podobno marzyło się samo Koloseum, w którym taka walka nie odbyła się od kilkuset lat, jednak ostatecznie obiekt został wykluczony. Na pewno wydarzenie nie zostanie przeprowadzone w Rzymie, jednak na terenie całych Włoch można spotkać wiele epickich i monumentalnych lokalizacji.

Włoski minister kultury zapewnił, że wydarzenie odbędzie się "z pełnym poszanowaniem dla miejsca" w którym się rozegra. Będzie to też okazja do prezentacji całemu światu włoskiego dziedzictwa kulturowego. Wiadomo, że dochody z charytatywnej imprezy zostaną przekazane dwóm dużym włoskim szpitalom pediatrycznym, choć sam Musk wspominał o przekazaniu dochodu na organizacje dla weteranów (być może chodzi wyłącznie o wpływy uzyskane dzięki transmisjom).

Organizacją wydarzenia nie zajmie się federacja UFC, ale specjalna federacja założona przez obu miliarderów. Wygląda na to, że same ustalenia są prowadzone w dosyć przyjaznej atmosferze, a obaj panowie odbyli już rozmowę na temat swojej wzajemnej fascynacji starożytnym Rzymem.

Jak poradzi sobie 52-letni Elon Musk z dużo młodszym, bo 39-letnim Markiem Zuckerbergiem, który w dodatku aktywnie trenuje MMA? Nie dowiemy się tego jeszcze przez jakiś czas, ponieważ właściciel X, SpaceX, Tesli i innych przedsiębiorstw ogłosił ostatnio, że ma poważną kontuzję prawego ramienia, która może wymagać operacji. Jednak z tego, co obecnie wiadomo, panowie nie odwołują jeszcze oficjalnie swojego starcia.