Nowa wersja Windows Phone wprowadzi „eksplodujące kafelki”?
Całkiem możliwe, że w najnowszej odsłonie mobilnego systemu od Microsoftu zobaczymy coś, co można nazwać… „eksplodującymi kafelkami”. Brzmi dziwnie? Owszem, ale w dobry sposób opisuje funkcje, jakie są właśnie najprawdopodobniej testowane. Jeżeli sądzicie, że będzie to tylko delikatna zmiana związana z wyglądem, podobna do poprawionych animacji w Windows 10 Technical Preview, to jesteście w błędzie.
Bardzo istotną kwestią są tutaj świeżo wyciekłe do sieci zdjęcia smartfonu Microsoft McLaren. Był to projekt prototypowy i dosyć zadziwiający: firma planowała bowiem wypuszczenie na rynek urządzenia, które będzie wyposażone w zestaw czujników podobnych do tych z Kinecta. Dzięki temu moglibyśmy sterować nim nie tylko za pomocą dotyku, ale również gestów w przestrzeni, a więc gestów 3D. Smartfon miał zostać zaprezentowany jesienią, ale z nieznanych przyczyn w lipcu cały projekt nagle anulowano. Czy na pewno cały? Nie do końca. Jak się okazuje, niektóre z pomysłów mogą zostać wdrożone także w Windows Phone 10.
Jednym z nich jest Mixview, który można śmiało nazwać kolejnym etapem w ewolucji kafelków. Aktualnie kafelki są po prostu skrótami, mogą także wyświetlać dodatkowe informacje jak np. informacje pogodowe czy liczbę nieprzeczytanych wiadomości. W przypadku McLarena testowano nową opcję. Dzięki czujnikom kafelki mogły reagować jeszcze zanim je nacisnęliśmy. Gest dotyku, który nie kończył się jednak na ekranie (tj. nie uruchamiamy aplikacji) miał powodować „eksplozję” kafelka. Ten rozbijał się na mniejsze kawałki, które prezentowały dodatkowe informacje będąc odpowiednio wyeksponowane w porównaniu do reszty ekranu startowego. Jako przykład można tutaj podać kafelek kontaktu: po takim wybuchu moglibyśmy zobaczyć dodatkowe kafelki z np. numerem telefonu, zdjęciem, ostatnią wiadomością czy połączeniem od danej osoby. Według przecieków rozbicie mogło tworzyć do maksymalnie 8 dodatkowych kafelków.
No dobrze, ale jak zrobić to samo w telefonach bez tak zaawansowanych czujników dotykowych? Najprawdopodobniej znane do tej pory kafelki otrzymają dodatkowy przycisk (zawleczkę?) znajdującą się w jakimś z ich rogów, który będzie aktywował tę funkcję bez uruchamiania aplikacji. Takie rozwiązanie wydaje się sensowne, o ile oczywiście będzie dotyczyć tylko ikon o średnim lub dużym rozmiarze. Co ciekawe, wynalazek ten nie jest wcale nowy. Podobne zachowanie mogliśmy zaobserwować w już nierozwijanym oprogramowaniu Microsoft Zune służącym do katalogowania i odtwarzania muzyki, a także synchronizacji urządzeń z systemem Windows Phone 7 i odtwarzaczy Zune – tam dotyczyło to co prawda okładek albumów, ale daje już jakiś pogląd, jak może wyglądać nowa funkcja.
Nie jest pewne, czy taka opcja faktycznie pojawi się w nowej wersji Windows Phone. Pewnym jest natomiast, że czekają nas spore zmiany: ten system trafi na komputery, tablety i smartfony, konieczna jest więc zmiana i odpowiednie dopasowanie interfejsu. Jak na razie poznaliśmy głównie nowości związane z bardziej zaawansowanymi użytkownikami systemu, bo to dla takich jest skierowany Windows 10 Technical Preview. Zmiany dla typowych konsumentów zostaną zaprezentowane w styczniu – kafelki mogą trafić na pulpit, więc rozszerzenie ich funkcjonalności na platformie mobilnej nie byłoby niczym dziwnym.