Oszustwo "na Google". Przestępcy wykorzystali "albańskiego wirusa"

Oszustwo "na Google". Przestępcy wykorzystali "albańskiego wirusa"15.10.2022 16:19
Oszuści podszywają się pod Google
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artur Widak

Cyberprzestępcy, podszywając się pod Google, wysyłają do potencjalnych ofiar e-maile, w których informują o domniemanej gigantycznej wygranej. Oszuści przekonują, że aby otrzymać nagrodę, wystarczy podać kilka informacji osobistych.

Program Google Ad Grants oferuje organizacjom non-profit bezpłatny dostęp do narzędzi biznesowych Google i darmową reklamę na platformie Google Ads. Niektórzy oszuści rozpowszechniają e-maile, w których przekonują odbiorców, że zostali zatwierdzeni do tego programu i zachęcają ich do podania różnych szczegółów. W zamian oferują możliwość otrzymania wysokiej nagrody pieniężnej. Jedna z takich wiadomości trafiła do skrzynki naszego czytelnika.

"Zostałeś losowo wybrany jako jeden z głównych beneficjentów Google Ad Grants. Jako główny odbiorca masz prawo do 1,35 mln dol. jako Oficjalnej Nagrody Grantowej" – przekonują oszuści w załączonym w wiadomości dokumencie. W celu jego uwiarygodnienia zamieścili w nim podpis dyrektora Google Sundara Pichaia. Należy jasno zaznaczyć, że firma nie ma nic wspólnego z oszustwem.

Załącznik w fałszywym e-mailu od oszustów podszywających się pod Google, Źródło zdjęć: © dobreprogramy.pl
Załącznik w fałszywym e-mailu od oszustów podszywających się pod Google
Źródło zdjęć: © dobreprogramy.pl

Oszuści stojący za tą nieuczciwą kampanią rozpowszechniają e-maile, w których twierdzą, że ktokolwiek go otrzymał, został zatwierdzony przez Google do udziału we wspomnianym programie Google Ad Grants i ma prawo do nagrody. Odbiorcy są jedynie proszeni o podanie danych takich jak: imię i nazwisko, adres, narodowość, kraj zamieszkania, płeć, wiek, stan cywilny, zawód, adres e-mail czy numer telefonu.

Po wysłaniu odpowiedzi do oszustów mogą oni poprosić o inne bardziej wrażliwe informacje. Jest to najbanalniejsza forma oszustwa phishingowego prześmiewczo nazywana "albańskim wirusem". Cyberprzestępcy odpowiedzialni za takie oszustwa często próbują wyłudzić hasła, dane karty kredytowej, numery PESEL itp., dlatego najlepiej od razu zignorować podobne wiadomości.

Konrad Siwik, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.