Oszustwo "na policjanta". 45-latek stracił 100 tys. złotych

Oszustwo "na policjanta". 45-latek stracił 100 tys. złotych13.07.2022 09:08
Rozmowa telefoniczna
Źródło zdjęć: © Pexels

Przestępcy nie próżnują. Tym razem wykorzystali metodę "na policjanta", przez którą mieszkaniec Lubina stracił 100 tysięcy złotych. Wierzył, że ratuje swoje oszczędności. W rzeczywistości stracił wszystko.

Nowoczesne technologie dają możliwości, ale generują też zagrożenia. Przekonał się o tym mieszkaniec Lubina, który uwierzył, że jego pieniądze są zagrożone. 45-latek odebrał telefon od osoby podszywającej się pod policjanta. Oszust stwierdził, że ktoś próbuje przelać pieniądze z konta mężczyzny, łamiąc jego zabezpieczenia.

Aby uchronić pieniądze przed działaniami wymyślonego przestępcy, lubinianin miał wykonać przelewy na "techniczne konto", gdzie środki miały być zabezpieczone. Oszuści wiedzieli, że trudno przekonać kogoś do takiego ruchu, więc postanowili się uwiarygodnić, wykorzystując przy tym nieuwagę ofiary lub nieznajomość sposobu działania telefonu.

W celu dodania całemu zajściu wiarygodności, oszust poprosił, by 45-letni mieszkaniec Lubina wybrał numer 112 lub 997, aby potwierdzić informację o rzekomej próbie wykradnięcia oszczędności. Jednak przed wybraniem numeru, nie zostało zakończone obecnie trwające połączenie.

Efektem wystukania numeru 112 podczas trwającego połączenia było co najwyżej wystukanie tego numeru. Nie doszło do połączenia ze służbami i właśnie o to chodziło oszustom. Po wybraniu numeru alarmowego przez lubinianina, w słuchawce odezwał się kolejny rozmówca, który potwierdził, że jego środki mają być zagrożone. W rzeczywistości połączenie nie zostało przerwane ani na chwilę, a drugi rozmówca po prostu mówił do tego samego telefonu, co pierwszy z oszustów.

45-latek, wierząc, że rozmawiał nie tylko z dzwoniącym do niego policjantem, ale także z operatorem numeru alarmowego, zdecydował się ratować swoje oszczędności. Wykonał trzy przelewy na "konto techniczne". Łącznie przelał tam 100 tys. złotych. Policja poinformowała też, że oprócz przelewów, mężczyzna podał oszustom także wszystkie dane karty kredytowej.

Nigdy nie należy wierzyć w podobne telefony. Przelanie pieniędzy na cudze konto nie jest sposobem na ich zabezpieczenie. Po odebraniu podobnego połączenia konieczne jest rozłączenie się, a następnie poinformowanie o całym zajściu własnego banku i policji, ale tych prawdziwych.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.