Straciła 67 tys. złotych. Myślała, że rozmawia z bankiem

Zakupy przez telefon - oszustwo może dotknąć każdego
Zakupy przez telefon - oszustwo może dotknąć każdego
Źródło zdjęć: © Unsplash.com

26.07.2022 10:24, aktual.: 26.07.2022 12:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Oszustwo "na pracownika banku" to popularna metoda działania przestępców, która niestety ciągle jest skuteczna. Przekonała się o tym mieszkanka powiatu kłodzkiego, która po rozmowie z rzekomym konsultantem straciła ponad 67 tys. złotych.

W dzisiejszych czasach należy szczególnie uważać na to, z kim rozmawiamy przez telefon. 26-letnia mieszkanka powiatu kłodzkiego była przekonana, że kontaktuje się z nią pracownik banku. W rzeczywistości był to oszust, który chciał okraść kobietę. I udało mu się to.

Rozmówca przekazał 26-latce informację o rzekomym włamaniu na jej konto bankowe. Kontakt z jego strony miał wiązać się z chęcią zablokowania skradzionych środków, a następnie ich odzyskanie. Kobieta niestety uwierzyła w tę informację i postanowiła z nim współpracować. Mężczyzna poprosił ją o pobranie aplikacji o nazwie QuickSupport.

Możliwość zainstalowania wskazanej przez oszusta aplikacji zablokowało oprogramowanie antywirusowe. Mężczyzna przekonał jednak swoją ofiarę, by ta odinstalowała je i ponownie spróbowała pobrać wskazane przez niego narzędzie.

Dzięki niemu oszust uzyskał zdalny dostęp do telefonu kobiety. Dalszy przebieg opisanej przez policję sprawy wydaje się być dobrze znany. Mężczyzna polecił 26-latce, by ta zalogowała się na konto bankowe i zwiększyła limity przelewów. Polecenie zostało wykonane.

Niedługo potem kobieta otrzymała kilka wiadomości z banku o operacjach dokonywanych na jej rachunku. Łącznie straciła 67 tys. złotych. To jednak nie koniec.

W trakcie rozmowy mężczyzna powiedział, że od policji wie, że posiada ona także rachunek w innym banku i polecił, by zalogowała się na tamto konto. W pewnym momencie kobieta zorientowała się, że w rozmowie jest coś dziwnego i skontaktowała się z infolinią swojego banku. Wtedy dowiedziała się, że padła ofiarą oszusta.

Policja przypomina, by nie instalować nieznanych aplikacji na telefon. Pracownik banku lub policjant nigdy nie poprosi o podobne działanie. W przypadku otrzymania telefonu z informacją o włamaniu na konto konieczne jest rozłączenie się i wykonanie telefonu na infolinię banku lub na policję.

Karol Kołtowski, dziennikarz dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także