Policja USA boi się o życie funkcjonariuszy, chce zakazać odpowiednika Yanosika

Policja USA boi się o życie funkcjonariuszy, chce zakazać odpowiednika Yanosika27.01.2015 16:57
Redakcja

Amerykański odpowiednik aplikacji Yanosik jest zagrożony. Wszystko ze względu na obawy o zdrowie i życie funkcjonariuszy tamtejszej policji. Prowadzi ona kampanię, która ma wymusić całkowite zablokowanie popularnej aplikacji mobilnej Waze, lub wyłączenie w niej ostrzeżeń o policji. Podawane argumenty są niesamowicie absurdalne, nawet jak na poziom, jaki czasami serwuje nam USA.

Wielu polskich uczestników ruchu drogowego korzysta ze smartfonów lub tabletów do ułatwienia sobie życia – dzięki możliwości instalowania najróżniejszych aplikacji urządzenia te są na tyle uniwersalne, że wypierają samodzielne układy GPS i nawigacje. Istotną zaletą inteligentnych sprzętów jest tutaj dostęp do oprogramowania nie tylko do wskazywania drogi, ale również ostrzegania o istotnych utrudnieniach na drodze, wypadkach, czy po prostu kontrolach policyjnych. Programy takie jak Yanosik pozwalają uniknąć mandatów bez konieczności zakupu radia CB. Czy mogą jednak narazić na szwank funkcjonariuszy policji?

Według amerykańskich urzędników tak właśnie jest w istocie. W USA popularną aplikacją podobnego typu jest Waze, która również pozwala oprócz nawigowania na wzajemne informowanie się kierowców o korkach, utrudnieniach, okazyjnych cenach paliwa, czy po prostu kontrolach policyjnych. Urzędnicy uważają, że wskazanie miejsce przebywania funkcjonariuszy to doskonała okazja dla policyjnych zabójców, którzy tylko czekają na okazję, do zamordowania policjantów.

Rzecz jasna jeszcze nie doszło do żadnego udokumentowanego przypadku tego typu, ale tamtejszym władzom nie przeszkadza to w tworzeniu takiego hipotetycznego, czarnego scenariusza. Według Sergio Kopielewa, policyjnego wolontariusza w ramach tzw. Reserve Deputy z Kalifornii jest jedynie kwestią czasu, gdy Waze stanie się doskonałym narzędziem dla osób żądnych krwi. Walka o zakazanie tej aplikacji stała się więc dla niego „osobistym dżihadem”. Podobne zdanie mają również inni szeryfowie z różnych stanów, a także organizacje ich zrzeszające.

Ich celem jest zupełne usunięcie aplikacji Waze ze sklepów dla urządzeń mobilnych, lub zablokowanie w nim funkcji informowania o pobliskim patrolu policji. Realizowane jest to przez naciski wywierane na Google, które od 2013 jest właścicielem aplikacji. Nie wszyscy popierają tego typu zdanie – według Nuala O'Connora, szefa Centrum Demokracji i Technologii z Waszyngtonu, aplikacja w żaden sposób nie łamie prawa, a jej zablokowanie byłoby złe dla wolności słowa. Cóż, wszystko to wygląda po prostu na szukanie pretekstu do usunięcie programów, które zmniejszają przepływ finansów z portfeli obywateli do skarbu państwa.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.