Problem z MUX4? Aktualizacja telewizora usuwa usterkę

Kanał Wydarzenia24 udostępniony w ramach MUX4 w cyfrowej telewizji naziemnej nie zawsze działa prawidłowo. Okazuje się, że źródłem usterki jest oprogramowanie części telewizorów Philipsa i Sony. Aktualizacja została już udostępniona - wystarczy ją zainstalować.

O problemie informuje serwis wirtualnemedia.pl. Jak się okazuje, niektórzy właściciele telewizorów firmy Sony i Philips od kilku miesięcy mogą mieć problem z wyświetlaniem kanału Wydarzenia24 w ramach multipleksu MUX4. Osoby doświadczające błędu zgodnie raportują, że po pewnym czasie oglądania programu obraz może być poszarpany, bądź kanał sprawiać wrażenie zakodowanego.

Okazuje się, że problem dotyczący MUX4 można łatwo wyeliminować - instalując aktualizację oprogramowania odbiornika TV. W przypadku smartTV podłączonych do internetu, wystarczy zajrzeć do ustawień i wymusić sprawdzenie aktualizacji. W innych przypadkach nową wersję firmware'u trzeba znaleźć samodzielnie na stronie producenta przy komputerze, a następnie przygotować nośnik instalacyjny USB według instrukcji.

Jak zwraca uwagę serwis wirtualnemedia.pl, opisywane problemy dotyczące kanału Wydarzenia24 nie są pierwszymi w historii. Wcześniej źródłem kłopotów z wyświetlaniem była nietypowa rozdzielczość, którą dopiero w ubiegłym roku zmieniono na standardowe FullHD. Historia pamięta również problem z dostępnością kanału z uwagi na zastosowanie 10-bitowej głębi kolorów. Zmniejszono ją docelowo do 8-bitowej, przez co program stał się dostępny dla większej liczby odbiorców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warto wiedzieć, że niezależnie od problemów z MUX4 dotyczących właścicieli telewizorów Philipsa i Sony, inne osoby też mogą doświadczyć przerw w dostępie do sygnału z cyfrowej telewizji naziemnej. Źródłem problemu mogą być w tym przypadku zaplanowane wcześniej prace serwisowe przy nadajnikach DVB-T2. Brak zasięgu może także dotyczyć radia.

Szczegóły zaplanowanych działań publikowane są na bieżąco w harmonogramie firmy Emitel. Działania techników rozłożone są na różne godziny, przez co w różnych częściach kraju można się spodziewać utrudnień w innym momencie.