Project Ganesh: dzięki akceleracji GPU Chrome dla Androida będzie szybsze

Project Ganesh: dzięki akceleracji GPU Chrome dla Androida będzie szybsze20.11.2014 11:38
Redakcja

Na rynku przeglądarek internetowych coraz większą rolę odgrywają te przygotowywane z myślą o systemach mobilnych. Jedną z najpopularniejszych, podobnie jak na desktopach, jest w tym przypadku Google Chrome. Niestety, nie należy ona do rozwiązań najwydajniejszych, bo na słabszym sprzęcie trudno mówić o komforcie, a nawet i na lepszym zdążają się jej liczne przycięcia, w szczególności gdy strony są bardzo rozbudowane. Google ma pomysł, jak rozwiązać ten problem.

Cały problem wynika ze sposobu, w jaki generowany jest obraz renderowanej w przeglądarce strony. Pomijając już wykonywanie kodu JavaScript, czy manipulacje na drzewie DOM, dochodzimy do kwestii przepływu informacji między poszczególnymi modułami. Obecnie dane najpierw trafiają do procesora głównego (CPU), a dopiero później do układu graficznego (GPU) w celu wyświetlenia gotowej strony. To właśnie tutaj leży problem: nawet bardzo szybki, wyposażony w kilka rdzeni procesor nie jest w stanie odpowiednio szybko poradzić sobie z rasteryzacją elementów strony. Jest to operacja bardzo wymagająca obliczeniowo, powoduje więc, że procesor musi pracować na wysokich obrotach, a w tym samym czasie układ graficzny po prostu bezczynnie czeka na dane. Dodatkowym problemem jest koszt przesyłania danych z jednego układu do drugiego. To po prostu wymaga czasu.

Chrome Dev Summit - Day 1

Zjawisko to widać w szczególności w sytuacji, gdy jakaś strona jest już częściowo wyrenderowana. Wystarczy przewinąć stronę w dół, aby zobaczyć „białą ścianę”, która czeka na wykonanie zadań przez procesor. Według programistów Google, właśnie to jest wąskim gardłem przeglądarki i należy problem ten rozwiązać. Jak? Odpowiedzią jest tzw. Project Ganesh, który przewiduje przerzucenie operacji rasteryzacji całkowicie na GPU. Taka zmiana wyeliminowałaby procesor z etapu renderingu, można sobie natomiast na nią pozwolić, bo współczesne procesory graficzne korzystające z dużej liczby rdzeni shader są w stanie wykonywać wiele prostych operacji jednocześnie w krótkim czasie. Żaden z nich nie zapewnia takiej wydajności jak procesor główny, ale ich liczba (np. 192 rdzenie w przypadku NVIDIA Tegra K1) pozwala na takie zrównoleglenie operacji, że CPU pod względem wydajności pozostaje daleko w tyle.

Firma zaprezentowała działanie tego mechanizmu w praktyce podczas trwającego właśnie Chrome Dev Summit. Rozwiązanie jest testowane na wersji Canary dla Androida i wygląda na to, że daje naprawdę świetne rezultaty. Pewnym problemem jest trudność z jego implementacji: na rynku znajdują się urządzenia z zupełnie różnymi GPU, co wymaga nieco pracy. Wszystko wskazuje jednak na to, że rozwiązanie w następnych miesiącach trafi do użytkowników, którzy powinni odczuć zdecydowaną poprawę komfortu pracy z mobilnych Chrome. Co więcej, jego wprowadzenie może zaowocować także niższym zużyciem energii, bo procesor będzie znacznie mniej obciążony, niż do tej pory. To jednak nie wszystko, co pokazano na konferencji.

Jak zaznaczono, aby spełnić założenia wyświetlania 60 klatek na sekundę przyjęte w ramach projektu Butter ogłoszonego w 2012 roku, na każdą z nich mamy tylko 16,6 ms. O tym, jak wygląda postęp w pracach nad wydajnością przeglądarki Google Chrome może świadczyć to, że jeszcze w styczniu renedering jednej klatki na przykładowej stronie trwał około 129 ms na Nexusie 5. Obecnie trwa już tylko 16,6 ms, a więc jest zgodny z założeniami. Inną zaletą ma być odśmiecacz działający w tle, niewpływający na inne operacje i w efekcie zwalniający czas na zadania ważniejsze, widoczne bezpośrednio dla użytkownika.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.