Scrivener 3 już jest. Opłaca się kupić edytor tekstu za 45 dolarów?

Scrivener 3 już jest. Opłaca się kupić edytor tekstu za 45 dolarów?21.11.2017 20:29

Jeśli szukaliście kiedyś edytora tekstu dla pisarzy, z pewnością słyszeliście o programie Scrivener. To specyficzny edytor, w którym można nie tylko pisać, ale też gromadzić materiały naukowe, planować sytuacje, robić notatki, budować konspekty, pracować nad sekcjami tekstu osobno lub porównywać dokumenty i wiele innych. Program został wydany w wersji 3.0 dla macOS-a, zaś nowi nabywcy wersji dla Windowsa dostaną darmową aktualizację. Problem w tym, że program kosztuje 45 dolarów – sporo jak na edytor tekstu.

Jeśli przyjrzymy się Scrivenerowi bliżej, zauważymy, że jest kierowany do wąskiego grona odbiorców i na pewno sprawdzi się w ich rękach. Stwierdzenie, że jest to edytor tekstu, będzie sporym uproszczeniem. Program ten zawiera wszystko, co jest potrzebne do planowania długich tekstów, gromadzenia materiałów pomocniczych i prowadzenia badań, a nie tylko przelewania myśli na tekst pisany.

Program ten powstał z myślą o dokumentach liczących setki lub tysiące stron – powieściach, pracach naukowych bądź scenariuszach. Z tego powodu ma bardzo dobrze opracowaną nawigację między częściami tekstu, notatkami, referencjami i interaktywnym konspektem, który ułatwia panowanie nad rozrastającym się tekstem. Piszący mogą korzystać z elastycznego mechanizmu dzielenia tekstu na większe lub mniejsze sekcje (rozdziały, sceny), a w razie potrzeby pracować nad całym dokumentem. Nie jest to coś, na co można liczyć w Wordzie, który z resztą kupowany samodzielnie jest dwukrotnie droższy od Scrivenera.

Planowanie jest bardzo istotne, gdy tworzymy historię, dlatego też Scrivener został wyposażony w cyfrową tablicę korkową – doskonałe miejsce do gromadzenia pomysłów i dodatkowych informacji. Karteczki na tablicy są jednak powiązane z miejscami w tekście, gdzie informacje zostały wykorzystane. Jeśli więc autor uzna, że trzeba zmienić kolejność sekcji, tablica zostanie przebudowana według nowego konspektu, a jeśli poprzekłada notatki, zmiany zostaną wprowadzone także w tekście. Podobne powiązania istnieją w części do tworzenia konspektu, gdzie można zmieniać hierarchię i kolejność części tekstu.

Są tu też narzędzia przygotowane z myślą o konkretnych typach dzieł, których nie znajdziemy w innych edytorach. Dla tworzących fabułę są to szablony sytuacyjne, pozwalające przygotować postaci i miejsca. Do prac naukowych i tekstów osadzonych w realiach są tu biblioteki do gromadzenia informacji i szablony stosowane w środowiskach naukowych. Scenariusze zaś są automatycznie formatowane i wymienne z takimi programami, jak FinalDraft. Możliwości eksportu obejmują nawet MultiMarkdown i LaTeX-a.

Pod względem edycji tekstu Scrivener nie odstaje od innych, bardziej rozbudowanych edytorów. Mamy do dyspozycji dość standardowe narzędzia do formatowania tekstu, zakreślania, komentowania i wprowadzania adnotacji. Można korzystać też z list, tabel, grafik czy formuł matematycznych (MathType), a także obejrzeć widok stron przed wydrukowaniem dokumentów. Nie zabrakło możliwości tworzenia stylów dla akapitów, nagłówków czy cytatów. Scrivener pozwala też pracować na pełnym ekranie, korzystając z ulubionego schematu kolorystycznego i wyświetlać do 4 dokumentów (rysunków, zdjęć, planów) jednocześnie w jednym oknie. Co więcej, można pisać korzystając z ulubionych fontów, a wydruk przygotować zgodnie z odgórnymi wytycznymi.

?Do tego trzeba jeszcze doliczyć takie dodatki, jak śledzenie postępu w pisaniu i wyznaczanie sobie celów, kodowanie sekcji kolorami, zapisywanie „migawek” dokumentów czy dostępność aplikacji mobilnej, z którą będą synchronizowane projekty.

Jeśli po przeczytaniu tego opisu wciąż macie wątpliwości, czy wydanie około 170 złotych na Scrivenera to dobra decyzja, polecamy przyjrzenie się cennikowi Office'a. Dla osób pracujących z tekstem, tłumaczeniami, publikacjami naukowymi, studentów, a nawet domorosłych pisarzy i autorów komiksów Scrivener będzie dużo lepszym wyborem, który szybko się zwróci… o ile oczywiście nie potrzebujecie zaawansowanych funkcji Excela. Jest jednak spora szansa, że nie wykorzystacie możliwości tego programu – wtedy lepiej rozejrzeć się za prostszym, może nawet darmowym edytorem.

W naszej bazie programów jest już wersja próbna Scrivenera 3.0 dla macOS-a i 1.9.7 dla Windowsa (autorzy postanowili nie wydawać Scrivenera 2 dla tego systemu, więc od razu dostaniemy „trójkę”).

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.