Słyszeliście już o #pizzagate?

Słyszeliście już o #pizzagate?16.11.2016 23:35

Adam pisał właśnie, że Internet aż huczy od plotek na temat tego, co stało się z Julianem Assange. To jednak nie jedyna intrygująca historia z udziałem Wikileaks w ostatnim czasie.

Analiza opublikowanych przez Wikileaks e-maili Johna Podesty, szefa kampanii wyborczej Hillary Clinton, nadaje właśnie skrzydeł śledztwu prowadzonemu przez użytkowników Reddita i 4chan. Od pewnego czasu dyskutują oni na temat #pizzagate i ich teorie jeżą włosy na głowie. Niestety kolejne fakty ujawniane między innymi przez Wikileaks powodują, że coraz trudniej patrzeć na nich, jak na wariatów od spiskowych teorii dziejów.

O co chodzi w #pizzagate? W największym i olbrzymim skrócie, chodzi o dziwną pizzerię w Waszyngtonie. Łączy ona wiele rzeczy, które nie powinny iść w parze - pizzę, ping pong, dzieci, symbole pedofilskie, ukryte drzwi i pomieszczenia, obsceniczne murale i rzeźby, praktyki okultystyczne, dziwne zdjęcia na profilach społecznościowych właściciela, jeszcze dziwniejsze komentarze jego znajomych oraz... polityczne elity Waszyngtonu. Wiem, brzmi to nieprawdopodobnie i analiza całej historii to wieczór wyrwany z życiorysu, ale związki odkryte przez użytkowników nie wydają się przypadkowe. Maile Johna Podesty ujawniają chorobliwą wręcz obsesję waszyngtońskich elit na punkcie pizzy, która zaczyna nabierać zupełnie innego światła w zestawieniu ze słowami, które FBI uważa za kod używany przez siatki pedofilskie (pizza oznacza w nim dziewczynkę, hotdog chłopca, pozostałych nie będę już przytaczał, dość powiedzieć, że wszystkie występują w mailach Podesty i dzięki nim dziwne zdania zaczynają nagle mieć sens). Analiza powiązań pomiędzy użytkownikami w mediach społecznościowych nałożona na związki personalne z maili Podesty jest uderzająca i tym bardziej podejrzana, że wszystko o czym pisze Reddit i 4chan zaczyna znikać. Pizzeria zmienia logo, profile społecznościowe stają się prywatne, a zdjęcia takie jak te z profilu właściciela, Jamesa Alefantisa, dostępne są już tylko w archiwum. Podobnie jak list, w którym Hillary Clinton dziękuje mu za ostatnią zbiórkę pieniędzy. Wszystko to zestawione razem wygląda faktycznie bardzo dziwnie.

#pizzagate to nowe oblicze internetowego społeczeństwa obywatelskiego - ludzie prowadzą śledztwo w poruszającej sprawie korzystając głównie z zasobów dostępnych w sieci, organizują się, wymieniają kompetencje (udzielają się tam prawnicy, detektywi, ludzie od PRu, psychologowie, informatycy) i planują działania w rzeczywistym świecie. Jak w każdej internetowej społeczności jest tam miks wiedzy, doświadczenia, chaosu, trolli, wariatów, spamu, błota i perełek.

Bez względu na to, ile prawdy okaże się w rewelacjach odkrywanych w ramach #pizzagate, ruch ten pokazuje nowe oblicze Internetu. Oblicze to najprawdopodobniej pozwoliło wygrać wybory Donaldowi Trumpowi, który wyjątkowo umiejętnie wykorzystał mechanizmy widoczne właśnie w #pizzagate, gdzie zderzają się ze sobą prawdy, półprawdy, uprzedzenia, nadzieje i olbrzymie emocje, które przyciemniają logiczne myślenie. Jeśli chcecie wiedzieć, jak w Internecie walczy się nie tylko o uwagę, ale ludzkie umysły, śledźcie #pizzagate.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.