Sprzedawali pendrive'y anty-5G za 300 funtów. Sami zgadnijcie, czy działały

Sprzedawali pendrive'y anty-5G za 300 funtów. Sami zgadnijcie, czy działały28.05.2020 14:02
Pendrive'y za 300 funtów miały chronić przed 5G, fot. Francesco Carta fotografo/Getty Images

5GBioShield to produkt w formie pendrive'a, który rzekomo miał chronić przed szkodliwymi skutkami sieci 5G, która według fanów teorii spiskowych - rozsyła koronawirusa. Naukowe obalenie tej teorii z każdej strony nie wystarczyło, by powstrzymać szarlatanów pragnących na tej sytuacji zarobić.

Sprzedawali pendrive'y anty-5G. 128 MB za prawie 300 funtów

Reporterzy BBC zwrócili uwagę na to, że w Wielkiej Brytanii zaczęły pojawiać się pendrive'y z oznaczeniem 5GBioShield. Co ciekawe, te akcesoria zostały polecone przez jednego z członków komitetu doradczego rady miasta Glastonbury (tam gdzie odbywa się słynny festiwal muzyczny). Twierdził, że on takiego używa i jemu to pomaga.

Kuriozalne jest to, że osoba związana z administracją miasta polecała takie akcesorium i w swoim raporcie podawała, że po włączeniu 5G "padają na ziemie całe stada ptaków" oraz twierdziła, że "ludzie krwawią przez 5G z nosów i wzrastają u nich tendencje samobójcze". Ta osoba to Tony Hall i to on jako jeden z dziewięciu członków komitetu doradczego ma decydujący wpływ na to, jaką rekomendację uzyska Glastonbury wobec wdrażania 5G.

Jakub Krawczyński

Urządzenia miały używać "technologii kwantowej, holograficznej katalizacji", aby ochronić członków rodziny przed rzekomym szkodliwym wpływem 5G.

Niestety, to tylko tani chiński pendrive "no name", fot. Pen Test Partners
Niestety, to tylko tani chiński pendrive "no name", fot. Pen Test Partners

Co było nietrudne do przewidzenia - pendrive'y okazały się zwykłym oszustwem, a na dodatek kosztownym. Jedna sztuka pendrive'a 5GBioShield kosztowała około 300 funtów, a zestaw trzech z nich - niemal 800 funtów.

Specjalistyczna firma Pen Test Partners postanowiła zamówić egzemplarz oraz rozebrała go na części i zrobiła diagnostykę. Okazało się, że to zwykły pendrive, wykonany w Chinach. I na dodatek zaledwie mający 128 MB pojemności.

To kolejny z szarlatańskich wybryków ludzi żerujących na ludzkim strachu i ewentualnej niewiedzy w temacie wpływu 5G na ludzki organizm.

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.