TikToker zarobił w miesiąc 34 tys. dolarów. Pozwolił fanom zakłócać swój sen

TikToker zarobił w miesiąc 34 tys. dolarów. Pozwolił fanom zakłócać swój sen13.06.2022 19:07
TikToker nie zmrużył oka przez miesiąc
Źródło zdjęć: © Getty Images

Jakey Boehm to australijski TikToker znany z interaktywnego transmitowania snu. "Senfluencer" w ciągu miesiąca zarobił 34 tys. dolarów, pozwalając swoim fanom zakłócać jego sen migającymi światłami, głośną muzyką i innymi rozpraszaczami.

Boehm jest jednym z "senfluencerów", którzy zgromadzili ogromną publiczność poprzez transmisje na żywo podczas drzemki. Rozpoczyna on swój dzień pracy od włączenia funkcji "Live" w aplikacji TikTok o godz. 23.00, kiedy większość normalnych ludzi kładzie się spać. 28-letni Australijczyk w tym czasie również próbuje zasnąć, jednak jego fani mają za zadanie mu to uniemożliwić.

TikToker zgromadził dziesiątki tysięcy dolarów od swoich fanów, odkąd zaczął transmisję na żywo w marcu. W maju zarobił 34 tys. dolarów streamując swoje próby zaśnięcia za pośrednictwem TikToka – donosi Insider. "To są naprawdę pieniądze zmieniające życie" – powiedział Boehm w rozmowie z serwisem. "W pierwszym tygodniu zarobiłem około 5 tys. dolarów i właśnie wtedy pomyślałem: To jest coś wielkiego, mogę tu zrobić coś naprawdę szalonego".

Boehm korzystając z funkcji obdarowywania w serwisie TikTok, stworzył skomplikowany system, dzięki któremu użytkownicy mogą zakłócać jego sen i pomagać mu w zarabianiu pieniędzy. Zakodował on skrypt, który odczytuje czat z jego livestreamów, aby aktywować różne dźwięki lub włączać rozpraszające elementy w jego pokoju, gdy otrzymuje "prezent". Na przykład jeden podarunek włącza neonowe światła, a inny głośną muzykę.

"Senfluencer" obecnie ma około 400 tys. obserwujących i pracuje 49 godzin tygodniowo, nadając na żywo co wieczór od 23:00 do 6:00 rano. Prezenty, które otrzymuje podczas transmisji, mają różne formy, takie jak róża, butelka perfum czy pączek. Każdemu prezentowi odpowiada określona liczba monet. Na przykład róża kosztuje obecnie jedną monetę, a flakonik perfum 20 monet.

Użytkownicy TikToka mogą nabywać monety za pieniądze i używać ich do kupowania różnych prezentów dla streamerów. Prezenty te zamieniają się na diamenty, które streamer gromadzi i może wymienić na prawdziwe pieniądze. Rosnąca liczba fanów i w miarę łatwy sposób zarabiania zmotywowały Boehma do utrzymania nietypowego harmonogramu snu.

Konrad Siwik, dziennikarz dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.