Uber uniezależnia się od Map Google. Z pomocą przyszedł TomTom
Kierowcy Ubera nie będą już zależni od informacjidostarczanych przez Mapy Google. Zaskakując giełdowych analityków,ten największy pośrednik usług prywatnego transportu podpisałumowę z holenderskim TomTomem, na mocy której będzie wykorzystywałjego mapy i informacje o ruchu ulicznym w swojej smartfonowejaplikacji.
Osoby, które miały okazję porównać dane z nawigacji TomTomado tego, co przedstawia Google w swojej aplikacji mapowej, dobrzewiedzą, że dla zawodowego kierowcy inwestycja w płatny systemnawigacyjny szybko się zwróci. Teraz Uber zamierza zaoferować tedane swoim kierowcom – obok tego, co pozyskuje od Google i Apple.Wykorzystywane one będą w ponad 300 miastach, także i polskich, byzoptymalizować wytyczanie tras z uwzględnieniem aktualnego ruchuulicznego.
Porozumienie z TomTomem, którego wartości nie ujawniono, to jużdrugie podejście Ubera do uzyskania niezależnego źródła map idanych o ruchu drogowym. Warto przypomnieć, że operator tenwcześniej w tym roku próbował kupić dział Nokii odpowiedzialnyza mapy HERE, jednak został przelicytowanyprzez konsorcjum niemieckich firm motoryzacyjnych, które wyłożyłyza mapy te aż 2,8 mld euro.
Giełda uważa, że z inicjatywą w tym wypadku wyszedł samTomTom, który musiał zaoferować atrakcyjniejsze warunki, niż to,co proponowała Nokia. Holenderska firma jest ostatnim niezależnymproducentem sprzętu i oprogramowania nawigacyjnego – i niewiadomo, jak długo zdoła pozostać niezależna, w sytuacji gdyzainteresowanie samoprowadzącymi się autami bije wszelkie rekordy.Umowa z Uberem już podbiła cenę akcji TomToma na giełdzie wAmsterdamie o 8%.
Oprócz aspektu biznesowego, jest w tym wszystkim aspekttechniczny – nabierają sensu plotki, że Uber buduje własnesamoprowadzące się auta, które gdy tylko to będzie możliwe,zastąpią obecne zwykłe auta sterowane przez ludzkich kierowców.Używane do tej pory przez Ubera Mapy Google mogłyby wówczas staćsię niedostępne dla firmy, tym bardziej że działeksperymentalnych projektów firmy Alphabet Inc., czyli Google X, teżpodobno pracuje nad własnymi autonomicznymi „taksówkami”.
Jeśli chcecie sprawdzić sami, jak jeździ się transportem organizowanym przez Ubera, wystarczy w tym celu pobrać aplikację mobilną i zarejestrować się w systemie. Dostępne są wersje dla Androida, iOS-a oraz Windows Phone'a. Konieczne jest posiadanie karty płatniczej lub kredytowej
.