Windows i utracone funkcje. Oto co już nie wróci - część 1

Windows i utracone funkcje. Oto co już nie wróci - część 103.01.2023 07:10
Windows i jego utracone funkcje
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | PxHere CC0

Microsoft od czasu do czasu usuwa niektóre składniki Windowsów lub oznacza je jako nierozwijane. Dobrym przykładem jest los Metro i Windows 8, ale zjawisko ma dłuższą historię. Przez lata Windows stracił wiele komponentów. Przypomnijmy najważniejsze.

Aktówka

Debiutujące z Windows 95 narzędzie synchronizacji o nazwie Aktówka zostało usunięte w Windows 10 kilka lat temu (acz nie od razu). Był to mechanizm porównywania i kopiowania plików, celem zachowania wspólnego ich stanu między komputerem stacjonarnym a dyskiem przenośnym lub laptopem. Z biegiem lat, mechanizm synchronizacji stawał się coraz mniej intuicyjny w porównaniu z możliwościami oferowanymi przez sam menedżer plików - a także coraz mniej potrzebny, ze względu na dyski chmurowe.

Można pójść na skróty i powiedzieć, że Aktówkę wyparł OneDrive, ale to zbyt uproszczone stwierdzenie. Zanim głównym sposobem synchronizacji plików stała się chmura, Windows był zaopatrzony w mechanizm synchronizacji Internet Explorera (dla plików i ulubionych) oraz… ActiveSync, do synchronizacji z urządzeniami mobilnymi. Dla środowisk firmowych (żadne narzędzie konsumenckie, w tym OneDrive, z tego nie skorzystało) dostępne jest dziś nawet Centrum Synchronizacji, choć obecnie wspólna praca nad plikami to raczej SharePoint (Teams), Office i właśnie OneDrive.

Moja Aktówka, Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Kamil Dudek
Moja Aktówka
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Kamil Dudek

Rozbudowana synchronizacja offline nie ma dziś zupełnie sensu, więc ikona "Moja Aktówka" przepadła na zawsze w mrokach dziejów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

20 lat serwisu dobreprogramy - relacja z Fabryki Norblina

Outlook Express

Z powodów, które nie są dziś do końca jasne, Microsoft przez wiele lat prowadził bardzo chaotyczną politykę dotyczącą programów pocztowych. Po części wynikała ona z rozwijania konkurencyjnych projektów o sprzecznych celach. Początkowo, Windows 95 miał obsługiwać pocztę bezpośrednio przez powłokę, czyli Eksploratora plików. Powłoka nie dała sobie jednak rady z tym obciążeniem, w konsekwencji czego do systemu dodano program pocztowy Exchange (nie mylić z Exchange Server - z powodu którego zmieniono nazwę programu na Windows Messaging).

Jednak sam Exchange nie dał sobie rady ze złożonością poczty internetowej. Na tę potrzebę stworzono aplikację o twórczej nazwie Internet Mail and News (MSIMN). Wszystkie powyższe programy miał zastąpić Microsoft Outlook. Wzbogacona o obsługę internetu wersja Outlook 98 była rozprowadzana za darmo. Lecz Outlookowi brakowało jednego kluczowego elementu - grup dyskusyjnych. W rezultacie MSIMN przemianowano na Outlook Express (OE). Program do użytku osobistego, ale z obsługą Usenetu, której "duży" Outlook nigdy nie otrzymał.

Outlook Express 6, Źródło zdjęć: © GUIdebook
Outlook Express 6
Źródło zdjęć: © GUIdebook

Choć ostatnia wersja OE pochodzi z 2001 roku, program porzucono znacznie później, bo w styczniu 2017. Żył on pod postacią programów Windows Mail oraz Windows Live Mail, gdzie wzbogacono go o kalendarz. WLM miał wielkie grono zadeklarowanych zwolenników, ale niestety jego rozwój zatrzymano, aby poświęcić zasoby na o wiele skromniejszą aplikację Metro "Poczta i Kalendarz". Prawdopodobnie jednak i ona w końcu zakończy swój żywot, gdy odpowiednią dojrzałość osiągnie powstający w bólach One Outlook. Najbliższym oryginałowi odpowiednikiem OE jest dziś Mozilla Thunderbird.

FrontPage Express

Niefrasobliwy w swojej zgodności ze standardami program FrontPage Express był dla niektórych starszych internautów wstępem do tworzenia stron WWW, nierzadko w ramach lekcji informatyki. Aplikację tę rozprowadzano z Internet Explorerem i była wbudowana w Windows 98 oraz niektóre wersje NT, 2000 i Me. Zapisywała dokumenty HTML w sposób znany z Worda 97/2000. Dokumenty te były pełne metadanych rozumianych tylko przez Internet Explorera i pozwalały na osadzanie obiektów współpracujących z "FrontPage Server Extensions" dla IIS, nieprzenośnym protokołem pseudo-webowym.

FrontPage Express radzi sobie dziś równie źle, co kiedyś, Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Kamil Dudek
FrontPage Express radzi sobie dziś równie źle, co kiedyś
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Kamil Dudek

FrontPage Express był marnym nauczycielem kunsztu webmasterskiego, ale jego popularność załamała się raczej z innych powodów. Z każdym kolejnym rokiem dostępność serwisów udostępniających miejsce na własną stronę WWW spadała. Portale jak Geocities lub Tripod (w Polsce - Republika WWW) stopniowo ustępowały miejsca wordpressom i blogom - a w końcu przyszedł Tumblr, Twitter i Google Sites.

FrontPage Express został porzucony, podobnie jak pełny FrontPage, ich następcy Microsoft Expression i SharePoint Designer. WYSIWYG-owym edytorem HTML pozostaje wciąż… Word, ale dzisiaj strony internetowe robi się już kompletnie inaczej niż z użyciem statycznych edytorów wizualnych.

Aplikacje internetowe mają niewątpliwie najkrótszą datę ważności. Równie niewdzięczny los spotykał też aplikacje multimedialne. O nich następnym razem.

Kamil J. Dudek, współpracownik redakcji dobreprogramy.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.