YouTube kpi sobie z praw autorskich? 5 firm mogło zarobić na cudzym filmie

YouTube kpi sobie z praw autorskich? 5 firm mogło zarobić na cudzym filmie28.08.2018 19:09

Wiele razy pisaliśmy o tym, jak automatyczne systemy rozpoznawania naruszeń praw autorskich reagują na materiały zupełnie bezpodstawnie. Podobny przypadek spotkał film zawierający 10 godzin białego szumu na YouTube. Do autora filmu wpłynął nie jeden, ale 5 zaskakujących wniosków od rzekomych właścicieli praw autorskich.

Film, o którym mowa, pojawił się na kanale littlescale, należącym do blogera zajmującego się techniką i dźwiękiem. W 2015 roku umieścił na kanale film długości 10 godzin, przedstawiający biały szum akustyczny. Ten rodzaj szumu, złożony z różnych częstotliwości o równomiernej intensywności, pozwala wielu osobom odciąć się od innych dźwięków, uspokoić się i zasnąć. Na YouTube znajdziemy sporo filmów tego typu, rodzicom nieobce są też różne urządzenia generujące biały szum koło dziecięcego łóżeczka. 10-godzinny film został przygotowany od podstaw przez blogera prowadzącego kanał.

Jednak na początku 2018 roku system Content ID, identyfikujący naruszenia praw autorskich na YouTube, oznaczył film jako naruszenie. Autor otrzymał w efekcie nie jedno, ale pięć powiadomień o naruszeniu praw autorskich od różnych podmiotów, dotyczących różnych fragmentów filmu.

Co ciekawe, żaden z podmiotów nie domagał się, by film został usunięty z kanału littlescale. Przeciwnie – rzekomi właściciele praw autorskich proponowali, by film został opatrzony reklamami. W ten sposób praca blogera byłaby źródłem dochodu dla podmiotów, które w zasadzie nie mają do niego żadnych praw, a dowiedziały się o istnieniu tego klipu prawdopodobnie dzięki pomyłce Content ID. Możliwe, że było ich więcej, ale tylko tych 5 twórców postanowiło zaryzykować.

Zwykle w takich przypadkach prowadzący littlescale musiałby przejść przez długą procedurę udowadniania, że swój biały szum wygenerował sam, ale na szczęście Google odrzucił wnioski rzekomych właścicieli praw autorskich do 10-godzinnego filmu z białym szumem. Prawdopodobnie pomogło opisanie historii w internecie, dzięki czemu ponownie zainteresowała się nią Electronic Frontier Foundation, walcząca o prawa internautów. Na pewno są inni twórcy, którzy nie mieli tyle szczęścia. W końcu nie każdy przypadek opisany w sieci może liczyć na „wirusową” sławę.

Content ID jest tylko narzędziem, którego można używać na różne sposoby. System porównuje materiały opublikowane na YouTube z już istniejącą bazą i jeśli algorytm uzna je za identyczne, właściciel „oryginału” zostanie powiadomiony. Wtedy może wnioskować o usunięcie materiału, czego doświadczyła niedawno Fundacja Blendera, albo domagać się rekompensaty w postaci zarobków z reklam emitowanych razem z filmem. System ten jednak nie jest w stanie rozpoznać, czy podobieństwo materiałów to rzeczywiście naruszenie praw autorskich, czy prawo cytatu, wykorzystanie materiału dostępnego na wolnej licencji czy muzyka grająca w tle filmu z imprezy.

Zwolennicy ścisłej kontroli nad platformami, na których użytkownicy mogą publikować własne materiały, starają się wymuszać implementację podobnych systemów wszędzie, gdzie to możliwe. Z drugiej strony wprowadzanie identyfikacji treści bywa uważana za zagrożenie wolności słowa. Jest to też jeden z argumentów przeciwko filtrowaniu platform, proponowanemu przez Unię Europejską.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.