Asystent pasa ruchu w Mapach Google działa w Polsce, ale mógłby działać lepiej
Dzisiejszy dzień wielu kierowców mogło rozpocząć od przetestowania możliwości asystenta pasa ruchu w Mapach Google. Oznacza to, że podczas nawigacji na niektórych skrzyżowaniach aplikacja poinformuje o tym, którym pasem należy jechać, by mieć możliwość podążania po wytyczonej trasie zgodnie z przepisami.
07.10.2015 | aktual.: 07.10.2015 12:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Funkcja ta, znana z wielu starszych nawigacji i aplikacji dla Symbiana, zagościła w Mapach Google'a w lutym – wtedy można było z niej skorzystać w Stanach Zjednoczonych. Od dziś działa także w polskich miastach.
We Wrocławiu informacje o pasie ruchu pojawiają się na największych skrzyżowaniach, więc z pewnością nie zastąpią rozglądania się i monitorowania znaków drogowych. Wskazówki są niewielkie i przypuszczam, że niektórym osobom, zwłaszcza przyzwyczajonym do Automapy, gdzie wskazówki są kolorowe, małe znaczki mogą wydawać się nieczytelne. Zabrakło też informacji „mówionej” o tym, gdzie należy się ustawić.
Dotknięcie wskazówek pozwala przyjrzeć się skrzyżowaniu z góry. Oczywiście nie należy tego robić w czasie prowadzenia samochodu ;-).
Przykład tego skrzyżowania pokazuje także, że Google nie ma aktualnych informacji o remontach. Już od kilku tygodni z ulicy Poprzecznej można na nim skręcić tylko w prawo w ulicę Krzywoustego.
Większość skrzyżowań nie jest jednak opatrzona żadnymi dodatkowymi informacjami i trzeba zdać się na własny refleks i uwagę.