avast! tłumaczy problemy z wczorajszą aktualizacją
12.04.2011 12:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wczoraj około godziny 22 użytkownicy programu antywirusowego avast! mogli się zdziwić, gdy wiele popularnych stron - od Google po dobreprogramy - było uznawanych za niebezpieczne. Na swoim blogu firma opisuje szczegóły problemu i przeprasza użytkowników.
Wydana wczoraj wieczorem aktualizacja oznaczona numerem 110411-1 była wadliwa, co przekładało się na nieprawidłowe rozpoznanie skryptów używanych na wielu stronach jako szkodliwe. avast! przyznaje, że problemem objętych było sporo witryn, ale tak naprawdę nie będzie przesadą stwierdzenie, że chodzi o niemal wszystkie popularne serwisy internetowe. Potwierdzają to użytkownicy już od wczoraj zgłaszając problemy na forach. Google i Facebook na świecie, a w Polsce praktycznie wszystkie portale horyzontalne wywoływały w programie ostrzeżenia o infekcji.
Na szczęście programiści avasta! szybko problem zauważyli i już 45 minut po wydaniu feralnej poprawki błędy zostały naprawione kolejną aktualizacją oznaczoną jako 110411-2. Jeśli ktoś nadal doświadcza opisywanych problemów, wystarczy wywołać aktualizację ręcznie lub ewentualnie poczekać do kolejnej zaplanowanej aktualizacji, by wszystko wróciło do normy.