Bing Chat podsuwa złośliwe oprogramowanie. Można się nieźle naciąć

Bing Chat podsuwa złośliwe oprogramowanie. Można się nieźle naciąć

Wyniki podsuwane przez sztuczną inteligencję ułatwiają zadanie cyberprzestępcom
Wyniki podsuwane przez sztuczną inteligencję ułatwiają zadanie cyberprzestępcom
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Paweł Maziarz
03.10.2023 09:49, aktualizacja: 03.10.2023 17:01

Bing Chat miał być ułatwieniem dla osób poszukujących informacji w sieci, ale technologia nie działa, jak powinna. Sztuczna inteligencja podsuwa wyniki do złośliwego oprogramowania, które mogą okazać się poważnym zagrożeniem dla użytkowników.

Bing Chat pojawił się w lutym 2023 r. jako ułatwienie dla osób poszukujących informacji w sieci, ale też rewolucja na rynku wyszukiwarek internetowych. Zamysł był prosty – chatbot oparty na sztucznej inteligencji (silnik GPT-4) będzie podpowiadać użytkownikom wyniki. Microsoft chciał tutaj wyprzedzić Google, czyli swojego największego konkurenta.

Miesiąc później Microsoft wprowadził do rozmów reklamy, które miały generować przychody dla przedsiębiorstwa. Problem w tym, że te same reklamy otworzyły furtkę cyberprzestępcom, którzy mogą jeszcze łatwiej oszukiwać użytkowników. Wcześniej alarmowano o nietypowych wynikach w wyszukiwarce Bing.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bing Chat podsuwa użytkownikom wirusy

Firma Malwarebytes odkryła, że Bing Chat podsuwa użytkownikom strony ze sfałszowanym oprogramowaniem.

Bing Chat promuje reklamę wykupioną przez oszustów
Bing Chat promuje reklamę wykupioną przez oszustów© Malwarebytes

Przykładem jest zapytanie dotyczące możliwości pobrania aplikacji Advanced IP Scanner, gdzie sztuczna inteligencja promuje podstawione wyniki – w tym przypadku reklamę wykupioną przez oszustów, która tak naprawdę prowadzi do sfałszowanej strony internetowej z podobnym adresem.

Podstawiona strona wygląda łudząco podobnie do oryginalnej witryny
Podstawiona strona wygląda łudząco podobnie do oryginalnej witryny© Malwarebytes

Eksperci sprawdzili podstawioną stronę i wykryli trzy podejrzane pliki. Jeden z pobieranych plików ma zawierać złośliwe oprogramowanie – co prawda nie zidentyfikowano dokładnego zagrożenia, ale tego typu oprogramowanie może wykradać poufne informacje lub infekować sieci firmowe.

Ograniczone zaufanie. Także do sztucznej inteligencji

Reklamy w Bing Chat to wyjątkowo sprytne oszustwo, bo cyberprzestępcy wykorzystują linki podsuwane przez sztuczną inteligencję. Problem w tym, że dla niektórych użytkowników wyniki podawane przez chatbota mogą wzbudzać większe zaufanie i nie będą spodziewać się oszustwa.

Eksperci z Malwarebytes pokazują, że zagrożenia czyhające w sieci są jeszcze trudniejsze do zidentyfikowania. W rzeczywistości użytkownicy powinni dokładnie weryfikować wszystkie linki. Nawet te, które podpowiada sztuczna inteligencja.

Paweł Maziarz, dziennikarz dobreprogramy.pl

Jesteś świadkiem próby oszustwa?Poinformuj nas o tym zdarzeniu!

Programy

Zobacz więcej
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)