CCleaner idzie z duchem czasu, wprowadza interfejs płaski niczym Modern UI
Piąta edycja bardzo popularnego oprogramowania do czyszczenia systemu jakim jest CCleaner to przede wszystkim nowy, zupełnie spłaszczony interfejs. Wzorem Microsoftu, a także innych twórców oprogramowania, także i firma Piriform Ltd. postanowiła wykorzystać elementy znane z Modern UI, czy androidowego Material Design. Na szczęście to niejedyna zmiana, jaka zaszła w tej wersji.
Pierwszym elementem, który zwróci naszą uwagę po uruchomieniu nowej wersji będzie odświeżony interfejs. Producent zerwał z jego klasyczną odmianą stosowaną od kilku lat. Zamiast tego wszystkie przyciski, ikony i pola zostały spłaszczone, pozbyto się również cieni. Posunięto się nawet jeszcze dalej, bo pasek tytułu i znajdujące się na nim przyciski do minimalizowania czy zamykania są skórką, a nie elementem zapewnianym przez system operacyjny. Przyciski są nieco większe niż powinny być, pasek nie zmienia natomiast koloru tła. Co prawda aplikacja jest czytelna, ale braku tej cechy nie można było zarzucić i starszej wersji. Całość zrobiła się za to nieco bardziej „napuchnięta”, co nie każdemu musi przypaść do gustu. Nowy CCleaner będzie miał więc zapewne tak wielu zwolenników jak i przeciwników.
Interfejs to nie wszystko, co uległo zmianie. Piąta wersja programu powinna być szybsza dzięki zmianom dokonanym w silniku. Pozwala ona ponadto na zarządzanie wtyczkami przeglądarki Chrome, a także lepiej wykrywa jej elementy startowe. Oprócz poprawy znalezionych i zgłaszanych błędów autorzy wprowadzili ulepszoną współpracę z 64-bitowymi systemami Windows 8, 8.1 i 10 Technical Preview, a także dokładniejsze wykrywanie niepotrzebnych elementów z systemowego mechanizmu przywracania. Posiadacze wersji Pro mogą być z kolei zadowoleni z ulepszonej automatycznej aktualizacji. Oprócz tego zaktualizowano pliki językowe, choć niestety w przypadku języka polskiego tłumaczenie nadal nie jest kompletne.
Wszystkie znane dotychczas funkcje są nadal dostępne i korzystać z nich można także w darmowej edycji programu. CCleaner jest ceniony za prostotę obsługi, a także wysokie bezpieczeństwo: w przeciwieństwie do wielu innych programów do czyszczenia i optymalizacji, bardzo rzadko dochodzi przez niego do awarii systemu czy zainstalowanego na komputerze oprogramowania. Pozwala on na czyszczenie plików tymczasowych przeglądarek, zacieranie śladów naszej aktywności w Internecie, usuwanie niepotrzebnych plików systemowych, przebudowę wewnętrznych baz wybranych programów w celu optymalizacji ich działania, a także usuwanie niepotrzebnych plików tworzonych przez np. pakiet Microsoft Office, WinRARa, WinZipa, odtwarzacz Windows Media Player czy nawet klienta sieci Steam.
Dodatkowe możliwości tej aplikacji to automatyczne czyszczenie rejestru i naprawianie znalezionych w nim błędów, moduł pozwalający odinstalować wybrane programy, menadżer autostartu, edytor menu kontekstowego, a także wyszukiwarka duplikatów. Aplikację można wykorzystać także w celu trwałego wymazania z dysku ważnych danych. Od września dostępny dla użytkowników wersji darmowej jest także aktywny monitoring systemu, w którym program automatycznie zwraca uwagę, że może usunąć jakieś z pozostawionych śmieci. Nową wersję CCleanera znajdziecie już w bazie aplikacji naszego serwisu. Zapraszamy do jego pobierania i podzielenia się wrażeniami – jak wy oceniacie nowy interfejs, czy to dobry wybór?
