Chiny aresztowały pięciu byłych pracowników Huaweia za rozmowę o naruszeniu sankcji wobec Iranu

Mimo że Huwaei zaprzecza, że firma jest pod kontrolą chińskiego rządu, to wydaje się, że władze tego państwa starają się zrobić bardzo dużo, żeby ją "ochronić". Z informacji New York Times wynika, że aresztowanie byłych pracowników chińskiego giganta ma właśnie tego rodzaju przyczyny.

Logo Huwaei, fot. Jaap Arriens/NurPhoto via Getty Images
Logo Huwaei, fot. Jaap Arriens/NurPhoto via Getty Images

27.04.2020 | aktual.: 27.04.2020 14:51

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W grudniu 2018 r. pięciu byłych pracowników Huwaeia miało rozmawiać na WeChacie o tym, że Huwaei złamał sankcje wobec Iranu – podaje Engadget za NYT.

Żaden z nich nie przedstawił w tej rozmowie konkretnych dowodów, ale jeden stwierdził, że "potrafi udowodnić, że Huawei wbrew sankcjom sprzedawał technologię Iranowi". To wystarczyło do podjęcia interwencji przez policję.

Czytaj też: Nawigacja na urządzeniach Huawei. Rozwiązania dostępne w AppGalleryHuawei nie komentuje nowych doniesień Aresztowanie jednego z byłych pracowników, Li Hongyuana, wywołało na początku oburzenie wśród mieszkańców Chin, ponieważ myślano, że został on zwolniony wyłącznie z powodu żądania zaległych wynagrodzeń.

Jednak Huawei wyjaśnił później, że aresztowanie wynikało z innego powodu – "zgłoszonej nielegalnej działalności". Nowe doniesienia sugerują, że firma nie tylko monitorowała dawną pogawędkę pomiędzy pracownikami (co ma być ponoć powszechną praktyką w firmie), ale że była ona także skłonna skorzystać z ochrony władz, aby uciszyć krytyków.

Huawei odmówił komentarza na ten temat, powtarzając swoje wcześniejsze oświadczenie o Li Hongyuanu. Policja w Shenzhen również miała nie odpowiedzieć na zapytania.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (31)