Efekty przecieków wychodzą na wierzch
Jak poinformował serwis Security Tracker, fragment kodu Windows,jaki w ostatnim czasie pojawił się w sieci już zostałwykorzystany. Osoba atakująca, wykorzystując błąd w przeglądarce IE 5 jest wstanie uruchomić na komputerze osoby atakowanej własny program.Taką możliwość daje spreparowany plik graficzny, który przeglądarkamoże chcieć otworzyć. Błąd w IE i wirus go wykorzystujący to efektprzyjrzenia się fragmentom kodu o wypłynięciu którego poinformowałMicrosoft. Na ataki takie podatni sa użytkownicy, posiadający przeglądarki IEw wersji 5. Najnowszej wersji przeglądarki Internet Explorerproblem prawdopodobnie nie dotyczy. Zainteresowanym problematyką przecieku i kodu, który pojawił się wsieciach P2P polecamy, ciekawy materiałdostępny w serwisie Infojama.pl.