Europejczycy kochają Wi-Fi

Marcin Paterek

01.08.2013 17:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Neelie Kroes, komisarz europejski ds. agendy cyfrowej, nawołuje do zwiększenia zakresu widma dostępnego dla sieci Wi-Fi. Jej zdaniem jest to konieczne, by uniknąć kompletnego zakorkowania — obecnie z wykorzystaniem Wi-Fi bezprzewodowo przesyłanych jest 71 proc. danych, a za trzy lata odsetek ten ma wzrosnąć do 78 procent.

Przyczyn zatłoczenia sieci Neelie Kroes doszukuje się w urządzeniach mobilnych, które zdecydowaną większość zadań wykonują właśnie z wykorzystaniem Wi-Fi. Powód takiego stanu rzeczy jest prozaiczny — transfer danych w sieciach 3G/4G jest na tyle kosztowny, że w zasadzie nie stanowi żadnej alternatywy dla bezpłatnych sieci bezprzewodowych. Jednocześnie komisarz podkreśla, że sieci komórkowe i Wi-Fi nie powinny ze sobą konkurować, ale raczej uzupełniać w celu zapewnienia nieustannego dostępu do internetu mobilnego. Systemy pozwalające na udostępnianie swojej sieci Wi-Fi innym osobom są wspaniałym przykładem na to, jak można wspólnymi siłami zapewnić wszystkim dostęp do internetu. Wszyscy Europejczycy powinni mieć możliwość korzystania z internetu nie tylko w domu i miejscu pracy — apeluje Kroes.

Obraz

W swoim raporcie Kroes zauważa, że koszt zakupu praw do widma na potrzeby rozwoju sieci 3G/4G jest obecnie zbyt wysoki, a to z kolei uderza w konsumentów płacących wyższe rachunki np. w roamingu. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w wielu częściach kontynentu bezprzewodowa sieć komórkowa już teraz jest przeciążona z powodu braku dostępnego widma. W tej sytuacji postawienie na rozwiązania oparte na nadajnikach Wi-Fi, które wspierałyby sieci 3G i 4G, miałoby umożliwić operatorom zaoszczędzenie miliardów euro, niezbędnych do modernizacji obecnej sieci. Szczęśliwi byliby też sami konsumenci, którzy mogliby zaoszczędzić na przesyłaniu danych przez Wi-Fi, zamiast płacić za korzystanie z sieci komórkowej.

Jakie są perspektywy na przyszłość? Zespół Neelie Kroes przygotował trzy wytyczne: zwiększenie zakresu dostępnego widma na potrzeby sieci Wi-Fi z 5150 do 5925 MHz, pełne udostępnienie pasm 2,6 i 3,5 GHz, a także zmniejszenie obciążeń administracyjnych w zakresie wprowadzania usług odciążających sieć w miejscach publicznych. Ponadto w przyszłości miałyby być prowadzone konsultacje na temat możliwości udzielania licencji na pasmo 3,5 GHz oraz inne potencjalne pasma częstotliwości.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (12)
Zobacz także