Google Memory. Nowa funkcja zmieni Asystenta w przydatny organizer

Asystent Google do tej pory głównie służył nam do wypowiadania prostych komend, aby szybko uzyskać najpotrzebniejszych informacji czy wprowadzić przypomnienie bez używania rąk. Od teraz może stać się czymś znacznie bardziej użytecznym. Google właśnie testuje nową funkcję, "Memory", o czym jako pierwszy poinformował portal 9to5Google.

Memory ma być czymś w stylu organizera, do którego wrzucimy różnego typu zawartość: obrazki, przypomnienia, zrzuty ekranu, linki, informacje o lokalizacji, artykuły, wydarzenia, odnośniki do filmów, muzyki, playlist, restauracji i wiele innych.

Zapisaną zawartość będzie można podejrzeć w sekcji Memory. Będzie ona wyświetlana w porządku odwróconej chronologii - najpierw "starsze wspomnienia", a później te z "dzisiaj". W pewnym sensie to coś w stylu osi czasu z Windowsa 10 tylko że na smartfonie i w obrębie ekosystemu Google.

fot. 9to5Google

Menu Memory będzie podlegało różnego typu interakcjom - np. wyszukamy w nim statusów śledzonych przez nas przesyłek, obejrzymy zwiastun filmu, do którego odnośnik zapisaliśmy, sprawdzimy czas przygotowania posiłku, którego przepis zachowaliśmy, itp. Wszystkie te informacje będą wywoływane komendami.

Google udostępni przy okazji opcję nadawania etykiet, jak np. "ważne" albo "przeczytaj później", aby lepiej zarządzać zapisywanymi treściami. Poszczególne "wspomnienia" będzie można także przypinać do ekranu głównego w telefonie.

Funkcja ta jest obecnie testowana wewnętrznie i nie wiemy, kiedy ostatecznie trafi do wszystkich użytkowników Androida.