Google obejrzą maile?

Narasta krytyka planów otwarcia przez jedną znajpopularniejszych wyszukiwarek internetowych Google pocztyelektronicznej o ogromnej pojemności (o sprawie pisaliśmyo tym już kilka dni temu). Skargę w tej sprawie wniosła już do biura brytyjskiego komisarza dospraw informacji grupa Privacy International. Teraz do krytykidołączyła demokratyczna senator z amerykańskiego stanuKalifornia. Senator Liz Figueroa uważa, że tzw. gmail "narusza prywatność"użytkowników. Proponowany przez Google'a system ma działać w tensposób, że po przeskanowaniu prywatnej wiadomości użytkownikabędzie do niego wysyłać reklamy konkretnych produktów. Jeśli więc wprywatnej korespondencji znajdzie się wzmianka o złym samopoczuciu,to system automatycznie podłączy do przychodzącej poczty reklamęproduktów farmaceutycznych. W tej chwili użytkownicy Google'a dostają razem z wynikamiposzukiwań linki do stron komercyjnych, które znajdują się poprawej stronie ekranu. Gmail ma wykorzystywać podobną technologię do skanowania e-mailiklientów i dobierania tematyki wysyłanych do nich reklam. Googlezapewnia, że zawartość e-maili użytkowników pozostanie ichtajemnicą, bo proces skanowania będzie w pełni zautomatyzowany.Właściciele serwisu twierdzą również, że każdy klient będzie miałdo dyspozycji skrzynkę zdolną pomieścić 500 tys. stron e-mailowych.Na dodatek system ma przechowywać kopie e-maili nawet po skasowaniuich przez użytkownika lub zamknięciu konta.

15.04.2004 12:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (4)