Google przemyca fragmenty Chrome OS na iPada

Wczoraj w App Store znalazła się nowa wersja aplikacji Google Search. Po bliższym przyjrzeniu się jej widać ciekawy kierunek, w którym idzie Google.

22.11.2011 13:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sama aplikacja jest lepsza nawet od tej dostępnej na Androidzie. Wyróżnia się przede wszystkim prezentacja wyników wyszukiwania grafik w postaci efektownej karuzeli oraz możliwość przeglądania historii wyszukiwania w postaci miniatur wyników, dzięki czemu łatwo wrócić do strony, której wygląd pamiętamy. Ponadto narzędzie pozwala znaleźć wyszukiwaną frazę na wybranej stronie i podświetlić najbardziej pasującą do niej sekcję, oraz dać stronie +1. Z poziomu tej aplikacji można również łatwo przejść do innych aplikacji firmy Google.

Po bliższym przyjrzeniu się aplikacji analitycy znaleźli w niej część rdzenia Chrome OS. I z pewnością wyszło to aplikacji na dobre, przede wszystkim dlatego, że nie używa komponentu webview. Dzięki natywnym kontrolkom aplikacja jest szybka i użytkownik po wywołaniu jej nie musi czekać aż zostanie załadowana strona. No i oczywiście dostęp do aplikacji firmy Google z poziomu wyszukiwarki od razu kojarzy się z Chromebookiem.

Widać, że tę aplikację tworzył inny zespół, niż na przykład Gmaila dla iPada. Autor analizy przypuszcza, że mogła to być część zespołu pracującego nad Chrome OS, ale tego pewnie się tak łatwo nie dowiemy. Jednak jeśli Google zastąpi wszystkie swoje oparte na stronach internetowych aplikacje dla iPada natywnymi rozwiązaniami, będzie to nic innego, jak Chrome OS dla iOS. Nie bez znaczenia jest fakt, że aplikacja zmieniła nazwę z Google Search na Google.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (10)