Google tłumaczy zasady. Dotyczą instalacji APK na Androidzie

Google tłumaczy nowe zasady instalacji aplikacji na Androidzie spoza oficjalnego sklepu Play, które od 2026 r. wprowadzą obowiązkową weryfikację tożsamości deweloperów. Zmiany budzą sprzeciw części środowiska. Dotyczą zarówno "ręcznej instalacji" APK, jak i korzystania z innych sklepów.

Google tłumaczy zaktualizowane zasady
Google tłumaczy zaktualizowane zasady
Źródło zdjęć: © Pixabay
Oskar Ziomek

Pod koniec sierpnia Google ogłosił nowe zasady dotyczące instalacji aplikacji na Androidzie spoza Google Play. Od 2026 r. wszyscy deweloperzy będą musieli przejść proces weryfikacji tożsamości. Firma tłumaczy, że to rozwiązanie ma zwiększyć bezpieczeństwo użytkowników, jednak spotkało się ono z krytyką ze strony społeczności deweloperskiej.

Google podkreśla, że nie zamierza likwidować możliwości sideloadingu. Jak wyjaśnia firma, "nowe wymagania dotyczące weryfikacji tożsamości deweloperów mają chronić użytkowników i twórców przed nieuczciwymi podmiotami, a nie ograniczać wybór. Chcemy mieć pewność, że jeśli pobierasz aplikację, pochodzi ona faktycznie od deklarowanego dewelopera, niezależnie od źródła" - brzmi komunikat.

Jednak nowe zasady oznaczają, że deweloperzy będą musieli uiścić opłatę za weryfikację tożsamości oraz zaakceptować warunki Google i przesłać dokumenty potwierdzające tożsamość. To budzi obawy o centralizację dystrybucji aplikacji na Androidzie. F-Droid, popularne repozytorium otwartoźródłowych aplikacji na Androida, ostrzega, że nowe zasady mogą "złamać wolną dystrybucję aplikacji". Organizacja apeluje do regulatorów o przyjrzenie się propozycji Google. Zmiany mogą szczególnie utrudnić życie mniejszym deweloperom.

Google zapowiada, że dla niewielkich deweloperów, którzy udostępniają aplikacje ograniczonej liczbie użytkowników, dostępne będzie darmowe konto deweloperskie. Jednak firma zaleca rejestrację standardowego konta, które umożliwia dotarcie do szerszego grona odbiorców. Hobbystom, nauczycielom i studentom pozostaje opcja darmowego konta, które nie wymaga przesyłania dokumentu tożsamości.

Udostępnianie aplikacji poza sklepem Play stanie się tym samym bardziej skomplikowane. Użytkownicy będą musieli przekazać deweloperowi identyfikator swojego urządzenia. Po dodaniu do tzw. białej listy w konsoli Google Play, deweloper będzie mógł przesłać instrukcje dotyczące pobrania aplikacji. W ten sposób Google zyska kontrolę nad liczbą osób, do których trafi dana aplikacja.

Największe zastrzeżenia dotyczą faktu, że w praktyce Google stanie się centralnym punktem dystrybucji aplikacji na Androidzie. Deweloperzy, którzy nie zarejestrują się w systemie Google, nie będą mogli udostępniać swoich aplikacji nawet poza sklepem Play. F-Droid apeluje o interwencję regulatorów i podkreśla, że nowe zasady mogą ograniczyć wolność użytkowników i twórców.

Oskar Ziomek, redaktor prowadzący dobreprogramy.pl

Programy

Zobacz więcej
oprogramowaniebezpieczeństwoandroid

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)