Google tnie koszty przez koronawirusa i porównuje problemy do kryzysu z 2008 roku

Koronawirus wpływa na decyzje biznesowe nawet największych firm, a wyjątkiem nie jest Alphabet, z którym bezpośrednio jest związany Google. Pracownicy zostali powiadomieni o cięciu kosztów, w tym zdecydowanym spowolnieniu procesu rekrutacji, w wyniku czego w 2020 roku nie uda się zatrudnić wielu nowych pracowników, co może oznaczać brak nowych miejsc pracy dla tysięcy osób.

Google tnie koszty, fot. Getty Images
Google tnie koszty, fot. Getty Images
Oskar Ziomek

16.04.2020 | aktual.: 16.04.2020 13:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szczegóły udało się ustalić serwisowi Bloomberg. Jak się okazuje, Google i Alphabet odczuwają już skutki kryzysu i porównują je nawet do tych z 2008 roku. Firmy zmieniają cele i tempo inwestycji w sprzęt i centra obliczeniowe oraz rezygnują z opcjonalnych działań marketingowych i podróży, z czego przynajmniej ten ostatni element nie powinien być chyba dla nikogo zaskoczeniem.

Dodatkowo udało się potwierdzić, że rekrutacje są prowadzone tylko w małej liczbie strategicznych obszarów. Jednym z celów ma być natomiast wdrożenie do pracy osób, które przeszły rekrutację jeszcze w 2019 roku, ale do teraz w praktyce nie zaczęły pracy. Bloomberg podaje, że w ubiegłym roku Alphabet zatrudniał łącznie prawie 119 tys. pracowników, z czego ponad 20 tys. rozpoczęło pracę właśnie w 2019 roku.

Decyzja Alphabetu i Google'a związana ze wstrzymaniem rekrutacji w większości obszarów nie jest wyjątkiem na rynku. Jak się okazuje, wcześniej analogicznie postąpił Microsoft, który obecnie także rekrutuje tylko w strategicznych obszarach.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Komentarze (16)