Google wyliczy, jakie masz szanse, by przeżyć w szpitalu. Trwają testy sztucznej inteligencji

Google wyliczy, jakie masz szanse, by przeżyć w szpitalu. Trwają testy sztucznej inteligencji

Chirurdzy z depositphotos
Chirurdzy z depositphotos
Oskar Ziomek
19.06.2018 13:33, aktualizacja: 19.06.2018 21:41

Sztuczna inteligencja wkracza w kolejne obszary zastosowań, tym razem związane z tematyką zdrowia. Trwają testy nowych algorytmów wykorzystywanych przez Google, które mają wyznaczać nowe standardy między innymi poprawnego rozpoznawania chorób, przewidywania czasu hospitalizacji, a także szans na zgon pacjenta w najbliższym czasie – o ile nie bezbłędnie, to dużo trafniej, niż pozwalają na to dotychczasowe metody bazujące na wiedzy lekarzy i stosunkowo niewielkiej liczbie branych pod uwagę parametrów przez aktualne algorytmy.

Jak informuje Bloomberg, system testowany był dotąd na konkretnych pacjentach i w przytaczanym przypadku oprogramowanie lepiej przewidziało, co dalej stanie się z pacjentką z rakiem piersi. Wcześniej wykorzystywane w danym szpitalu metody pozwalały założyć, iż szanse na jej zgon w najbliższym czasie wynoszą mniej niż 10 proc., zaś sztuczna inteligencja Google określiła to prawdopodobieństwo na ponad 19 proc. W rzeczywistości chora istotnie zmarła na dniach od przyjęcia do szpitala, co pozwala wysnuć wniosek, iż SI poradziła sobie z predykcją lepiej.

Historia analizowanego przypadku pacjentki, fragment artykułu Scalable and accurate deep learning with electronic health records.
Historia analizowanego przypadku pacjentki, fragment artykułu Scalable and accurate deep learning with electronic health records.

Generalnie taki wynik nie powinien być dużym zaskoczeniem. Sztuczna inteligencja ma podczas działania brać pod uwagę ponad 175 tysięcy danych i – z natury rzeczy – z czasem uczyć się nowych schematów, nieustannie udoskonalając swój sposób identyfikacji pacjentów. Szczegóły związane z działaniem nowych algorytmów przedstawiane były częściowo już wcześniej, na łamach Digital Medicine, a po zakończonej fazie najważniejszych zapewne testów, pojawia się nowy pomysł, jak te osiągnięcia można wykorzystać.

Jak się bowiem okazuje, nowy system autorstwa Google ma już niebawem trafić do pierwszych klinik, choć zapewne minie jeszcze trochę czasu, nim prognozowana przez niego przyszłość pacjentów będzie bezkrytycznie brana pod uwagę przez lekarzy. W firmie nie brakuje jednak entuzjazmu, a pozytywne opinie pojawiają się też w sieci.

Krok w kierunku wykorzystania możliwości sztucznej inteligencji w kontekście ochrony zdrowia ma być pierwszym rzeczywiście praktycznym i przydatnym na co dzień, a na pewno dużo ciekawszym od zastosowania SI do rozpoznawania scen w aparatach fotograficznych smartfonów czy na etapie przygotowywania listy polecanych artykułów w aplikacjach agregujących treści.

Programy

Zobacz więcej
Źródło artykułu:www.dobreprogramy.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (35)